Byłem kiedyś z kolegą na…

Byłem kiedyś z kolegą na basenie i narobiłem przypału. Czasami bawimy się w „holenderski holownik”. Zabawa polega na tym, że podpływasz do gościa od tyłu, atakujesz jego odbyt stosując technikę „palec-grzebalec”, zakotwiczasz się, tak jakbyś palcował żeńską pochwę, tylko że to jest odbyt kolegi, odwracasz się, zaczynasz płynąć, ciągnąć kolegą za dupę i wydajesz dźwięk w stylu „pyr pyr pyr pyr pyr” że niby jesteś statkiem holującym xD Jest to niewinna zabawa, tylko że problem polegał na tym, że raz się pomyliłem i zakotwiczyłem…obcego faceta, bo miał podobne kąpielówki i był ogólnie podobny od kolegi. Dostałem bana na korzystanie z tego basenu.

#heheszki #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #sport

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.