Historia (prawie) upadku…

Historia (prawie) upadku Wisły Kraków, klubu futbolowego, przejętego przez kiboli-bandytów, którzy bezwzględnie złupili klub. Dostajemy przy okazji portret kibolstwa gdzie rządzą ciemne interesy, przemoc i pieniądz, oraz środowiska futbolowego gdzie najważniejsza kasa. To w gruncie rzeczy bardzo smutna książka, ale ważna bo prawdziwie pokazująca sytuację w naszej piłce nożnej. Zaczyna się książka Jadczaka od historii kiboli-bandytów z Krakowa, dosyć standardowej: rozboje, narkotyki, ścisła hierarchia w gangu, pięść i nóż jako główne narzędzia dyscypliny i rozwiązywania konfliktów, walki na śmierć i życie z kibolami z wrogich plemion. Także pieniądz jako podstawowy motyw działania: nie liczą się przyjaźnie czy inne wyższe wartości typu miłość do klubu piłkarskiego, ważna jedynie kasa. To są rzeczy znane i wielokrotnie opisywane. Co nowe w książce to dokładny opis przejęcia przez bandytów klubu piłkarskiego: w pewnym momencie gangsterzy zaczęli rządzić Wisłą Kraków. Ciekawie pokazuje Jadczak jak do tego doszło, oto doświadczeni działacze oddają klub w ręce bandytów, licząc na co? Trudno powiedzieć, bo pytani mocno mącą. A klub piłkarski to małe przedsiębiorstwo, są wydatki i wpływy, zatrudnia się i zwalnia ludzi, trzeba mieć jasną politykę zarządzania i wizję rozwoju. I do takiej firmy przychodzą rządzić prymitywy, którym zależy tylko na szybkiej kasie, więc złupili Wisłę do szczętu i doprowadzili na skraj bankructwa. W czasie ich rządów w klubie było ciekawie: „Działacze i trenerzy zaczęli się bać przychodzić do klubu. „Dochodziło do sytuacji, gdy bandyci tłukli głowami działaczy o stół w sali konferencyjnej, a po ścianach lała się krew” – wspomina jeden z byłych pracowników klubu.” Wiele tam sma Czytaj dalej...

Historia (prawie) upadku Wisły Kraków, klubu futbolowego, przejętego przez kiboli-bandytów, którzy bezwzględnie złupili klub. Dostajemy przy okazji portret kibolstwa gdzie rządzą ciemne interesy, przemoc i pieniądz, oraz środowiska futbolowego gdzie najważniejsza kasa. To w gruncie rzeczy bardzo smutna książka, ale ważna bo prawdziwie pokazująca sytuację w naszej piłce nożnej. Zaczyna się książka Jadczaka od historii kiboli-bandytów z Krakowa, dosyć standardowej: rozboje, narkotyki, ścisła hierarchia w gangu, pięść i nóż jako główne narzędzia dyscypliny i rozwiązywania konfliktów, walki na śmierć i życie z kibolami z wrogich plemion. Także pieniądz jako podstawowy motyw działania: nie liczą się przyjaźnie czy inne wyższe wartości typu miłość do klubu piłkarskiego, ważna jedynie kasa. To są rzeczy znane i wielokrotnie opisywane. Co nowe w książce to dokładny opis przejęcia przez bandytów klubu piłkarskiego: w pewnym momencie gangsterzy zaczęli rządzić Wisłą Kraków. Ciekawie pokazuje Jadczak jak do tego doszło, oto doświadczeni działacze oddają klub w ręce bandytów, licząc na co? Trudno powiedzieć, bo pytani mocno mącą. A klub piłkarski to małe przedsiębiorstwo, są wydatki i wpływy, zatrudnia się i zwalnia ludzi, trzeba mieć jasną politykę zarządzania i wizję rozwoju. I do takiej firmy przychodzą rządzić prymitywy, którym zależy tylko na szybkiej kasie, więc złupili Wisłę do szczętu i doprowadzili na skraj bankructwa. W czasie ich rządów w klubie było ciekawie: „Działacze i trenerzy zaczęli się bać przychodzić do klubu. „Dochodziło do sytuacji, gdy bandyci tłukli głowami działaczy o stół w sali konferencyjnej, a po ścianach lała się krew” – wspomina jeden z byłych pracowników klubu.” Wiele tam sma Czytaj dalej...

Rzeszowskie Towarzystwo…

Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe coraz bliżej zgłoszenia drużyny do rozgrywek w 2. lidze. […] zamierzamy oprzeć skład na młodych zawodnikach mieszkających niedaleko Rzeszowa Czyt. Maciek Kuciapa już odkurzył motocykl ( ͡~ ͜ʖ ͡°) #zuzel #rzeszow #sport #speedway i trochę #heheszki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe coraz bliżej zgłoszenia drużyny do rozgrywek w 2. lidze. […] zamierzamy oprzeć skład na młodych zawodnikach mieszkających niedaleko Rzeszowa Czyt. Maciek Kuciapa już odkurzył motocykl ( ͡~ ͜ʖ ͡°) #zuzel #rzeszow #sport #speedway i trochę #heheszki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

332419,18 – 22,35 =…

332419,18 – 22,35 = 332396,83 Miłego Mircy ! #sztafeta #ruszmirko #biegajzwykopem #bieganie #benzobiega #sport Wpis dodany za pomocą tego skryptu pokaż spoiler Najlepszy, bo darmowy Jest do wszystkiego więc... Jest dobry! Samo liczy, to chyba magia Skrypt się nie myli, to inni się mylą Będą z tego ładne wykresiki Powiedzcie mamie, powiedzcie babci, niech odejmują! Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

332419,18 – 22,35 = 332396,83 Miłego Mircy ! #sztafeta #ruszmirko #biegajzwykopem #bieganie #benzobiega #sport Wpis dodany za pomocą tego skryptu pokaż spoiler Najlepszy, bo darmowy Jest do wszystkiego więc... Jest dobry! Samo liczy, to chyba magia Skrypt się nie myli, to inni się mylą Będą z tego ładne wykresiki Powiedzcie mamie, powiedzcie babci, niech odejmują! Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Rumble in the Jungle Muhammad…

Rumble in the Jungle Muhammad Ali – George Foreman (30 X 1974, Kinszasa). Zwycięstwo: Ali 8 KO Chyba wokół żadnej innej walki nie było tyle szumu co wokół starcia w sercu Afryki. Bohaterowie zjawili się w Zairze na początku wakacji, by nie mieć problemu z aklimatyzacją w równikowym klimacie (wilgotność powietrza sięga niemal 96 proc.!). Alego – gdziekolwiek się pojawiał – otaczały tłumy, a do legendy przeszły jego przebieżki po dzielnicach biedoty, w których asystowały mu tłumy dzieciaków. Foreman, wówczas milczący i zamknięty w sobie, zniechęcił Zairczyków już po wyjściu z samolotu. Na smyczy trzymał dwa wściekle ujadające psy, które ludziom kojarzyły się tam tylko z jednym – handlarzami niewolników. Dlatego okrzyki i napisy ,,Ali bumaye’’ (Ali zabij go) Towarzyszyły pięściarzom wszędzie. Afrykanie pewnie nie wiedzieli, że Ali w obawie o swoje zdrowie nawet wodę sprowadzał zza oceanu… Sama walka długo przypominała egzekucję. Silny jak tur Foreman okładał Alego potężnymi ciosami. Muhammad zamiast słabnąć, tylko go zachęcał do jeszcze odważniejszych ataków, krzycząc m.in. ,,Słyszałem, że bijesz mocno. Pokaż to!’’ . W 8 rundzie Ali przeprowadził zabójczą kontrę. To chyba najsłynniejsza akcja w historii boksu! 17 sekund przed końcem starcia krótki prawy sierpowy zupełnie zaskoczył Foremana. W ciągu pięciu sekund Ali jeszcze zadał siedem celnych ciosów. Mógł zadać jeszcze więcej, ale rywal już odpływał na deski. – To cudownie sprawiedliwe i nieziemsko krzywdzące zarazem: w 10 sekund jeden mistrz niszczy drugiego, który był lepszy w każdej poprzedniej rundzie – podsumował ,,Rumble in the Jungle’’ słynny komentator Bob Sheridan. Ali za walkę z Foremanem zgarnął 5 milionów dolarów. #boks #sport #historia Czytaj dalej...

Rumble in the Jungle Muhammad Ali – George Foreman (30 X 1974, Kinszasa). Zwycięstwo: Ali 8 KO Chyba wokół żadnej innej walki nie było tyle szumu co wokół starcia w sercu Afryki. Bohaterowie zjawili się w Zairze na początku wakacji, by nie mieć problemu z aklimatyzacją w równikowym klimacie (wilgotność powietrza sięga niemal 96 proc.!). Alego – gdziekolwiek się pojawiał – otaczały tłumy, a do legendy przeszły jego przebieżki po dzielnicach biedoty, w których asystowały mu tłumy dzieciaków. Foreman, wówczas milczący i zamknięty w sobie, zniechęcił Zairczyków już po wyjściu z samolotu. Na smyczy trzymał dwa wściekle ujadające psy, które ludziom kojarzyły się tam tylko z jednym – handlarzami niewolników. Dlatego okrzyki i napisy ,,Ali bumaye’’ (Ali zabij go) Towarzyszyły pięściarzom wszędzie. Afrykanie pewnie nie wiedzieli, że Ali w obawie o swoje zdrowie nawet wodę sprowadzał zza oceanu… Sama walka długo przypominała egzekucję. Silny jak tur Foreman okładał Alego potężnymi ciosami. Muhammad zamiast słabnąć, tylko go zachęcał do jeszcze odważniejszych ataków, krzycząc m.in. ,,Słyszałem, że bijesz mocno. Pokaż to!’’ . W 8 rundzie Ali przeprowadził zabójczą kontrę. To chyba najsłynniejsza akcja w historii boksu! 17 sekund przed końcem starcia krótki prawy sierpowy zupełnie zaskoczył Foremana. W ciągu pięciu sekund Ali jeszcze zadał siedem celnych ciosów. Mógł zadać jeszcze więcej, ale rywal już odpływał na deski. – To cudownie sprawiedliwe i nieziemsko krzywdzące zarazem: w 10 sekund jeden mistrz niszczy drugiego, który był lepszy w każdej poprzedniej rundzie – podsumował ,,Rumble in the Jungle’’ słynny komentator Bob Sheridan. Ali za walkę z Foremanem zgarnął 5 milionów dolarów. #boks #sport #historia Czytaj dalej...