Pierwszy dzień zawodów (tak,…

Pierwszy dzień zawodów (tak, to słowo ma tu podwójny sens…) polskich sportowców na igrzyskach #tokio2020 Zapraszam na konfrontację typów dziennikarskich z rzeczywistością – czyli #nasiwtokio (zapraszam do obserwowania!) Na dziś „Przegląd Sportowy” wytypował nam jedną medalową szansę. Michał Kwiatkowski miał zdobyć krążek w wyścigu ze startu wspólnego mężczyzn. I co? Nico. ¯_(ツ)_/¯ Choć „Kwiato” przez długi czas był w wyścigowej czołówce, to w pewnym momencie zabrakło sił i skończyło się na 11. miejscu. Mistrzem olimpijskim Richard Carapaz z Ekwadoru – dla tego południowoamerykańskiego kraju, który wyjątkowo umiłował sobie Wojciech Cejrowski, to dopiero trzeci olimpijski medal w historii – w tym drugi złoty! Wracając jeszcze do występu Polaków – a raczej do typów dziennikarzy „PS”: czy przy tak dużej czołówce kategoryczne typowanie kogokolwiek do podium jest zasadne? Starty zaczęły również nasze obie drużyny, co ciekawe – typowane przez wszystkie trzy redakcje do olimpijskiego podium. I co? I tu też nico! Siatkarze przegrali z Iranem w tie-breaku, a koszykarze 3×3 przegrali z Łotwą i męczyli się z gospodarzami, wygrywając dopiero po dogrywce. I jedni, i drudzy muszą się poprawić, jeśli chcą o podium choćby zawalczyć. Dobrze, że przynajmniej Iga Świątek nie zawiodła – choć zajmująca miejsce w trzeciej setce rankingu WTA rywalka z Niemiec raczej nie była szczególnie wymagająca na korcie. Z innych ciekawych wydarzeń, na jakie chcę Wam zwrócić uwagę: – Japonia nie zdobędzie kompletu złotych medali w swej narodowej dyscyplinie – judo. W finale kategorii do 48kg kobiet reprezentantka gospodarzy Funa Tonaki przegrała z reprezentantką Kosowa R Czytaj dalej...

Pierwszy dzień zawodów (tak, to słowo ma tu podwójny sens…) polskich sportowców na igrzyskach #tokio2020 Zapraszam na konfrontację typów dziennikarskich z rzeczywistością – czyli #nasiwtokio (zapraszam do obserwowania!) Na dziś „Przegląd Sportowy” wytypował nam jedną medalową szansę. Michał Kwiatkowski miał zdobyć krążek w wyścigu ze startu wspólnego mężczyzn. I co? Nico. ¯_(ツ)_/¯ Choć „Kwiato” przez długi czas był w wyścigowej czołówce, to w pewnym momencie zabrakło sił i skończyło się na 11. miejscu. Mistrzem olimpijskim Richard Carapaz z Ekwadoru – dla tego południowoamerykańskiego kraju, który wyjątkowo umiłował sobie Wojciech Cejrowski, to dopiero trzeci olimpijski medal w historii – w tym drugi złoty! Wracając jeszcze do występu Polaków – a raczej do typów dziennikarzy „PS”: czy przy tak dużej czołówce kategoryczne typowanie kogokolwiek do podium jest zasadne? Starty zaczęły również nasze obie drużyny, co ciekawe – typowane przez wszystkie trzy redakcje do olimpijskiego podium. I co? I tu też nico! Siatkarze przegrali z Iranem w tie-breaku, a koszykarze 3×3 przegrali z Łotwą i męczyli się z gospodarzami, wygrywając dopiero po dogrywce. I jedni, i drudzy muszą się poprawić, jeśli chcą o podium choćby zawalczyć. Dobrze, że przynajmniej Iga Świątek nie zawiodła – choć zajmująca miejsce w trzeciej setce rankingu WTA rywalka z Niemiec raczej nie była szczególnie wymagająca na korcie. Z innych ciekawych wydarzeń, na jakie chcę Wam zwrócić uwagę: – Japonia nie zdobędzie kompletu złotych medali w swej narodowej dyscyplinie – judo. W finale kategorii do 48kg kobiet reprezentantka gospodarzy Funa Tonaki przegrała z reprezentantką Kosowa R Czytaj dalej...

Niechże ten typ gdzieś się…

Niechże ten typ gdzieś się schowa, nie wiem może na kwarantannę lub coś. Na narty na górę Fuji niech pojedzie. #tokio2020 #heheszki #cenzoduda #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Niechże ten typ gdzieś się schowa, nie wiem może na kwarantannę lub coś. Na narty na górę Fuji niech pojedzie. #tokio2020 #heheszki #cenzoduda #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Himalaje hipokryzji…

Himalaje hipokryzji osiągnięte. #mikrokoksy #sport #koronawirus Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Himalaje hipokryzji osiągnięte. #mikrokoksy #sport #koronawirus Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Pojechał na koszykówkę 3X3…

Pojechał na koszykówkę 3X3 przegrali z Łotwą. Pojechał na tenisa przegrali. Chcac się ratować pojechał na pewniaka na siatkówkę i też przegrali chociaż byli zdecydowanym faworytem. Na razie coś nie idzie robienie sobie wizerunku na sukcesach sportowców. W ogóle beka bo TVP lansuje Dude na modłe Korei Północnej gdzie Przewodniczacy zna się na wszystkim i udziela samych trafnych porad. #neuropa #duda #tokio2020 #sport #4konserwy #bekazpisu Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Pojechał na koszykówkę 3X3 przegrali z Łotwą. Pojechał na tenisa przegrali. Chcac się ratować pojechał na pewniaka na siatkówkę i też przegrali chociaż byli zdecydowanym faworytem. Na razie coś nie idzie robienie sobie wizerunku na sukcesach sportowców. W ogóle beka bo TVP lansuje Dude na modłe Korei Północnej gdzie Przewodniczacy zna się na wszystkim i udziela samych trafnych porad. #neuropa #duda #tokio2020 #sport #4konserwy #bekazpisu Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Ostatni dzisiejszy wpis na…

Ostatni dzisiejszy wpis na tagu #nasiwtokio to zestawienie typów medalowych trzech redakcji: „Przeglądu Sportowego”, „Weszło” oraz amerykańskiej agencji prasowej Associated Press. Jak to wygląda? Możecie przyjrzeć się na screenie pod wpisem. „PS” tak, jak pięć lat temu upatruje medalowych szans w 30 startach naszej kadry. Tylko czy nie jest to myślenie nazbyt optymistyczne? Wtedy redakcji najpopularniejszego sportowego tytułu prasowego w naszym kraju udało się przewidzieć tylko 8 medali – zaledwie co czwarty medalowy typ był trafny! W dodatku dziennikarze „PS” nie spodziewali się trzech medali naszych sportowców. Więcej o tym tutaj. Miejmy nadzieję, że tym razem poprawią się oni ze swoimi typami. Warto zwrócić uwagę na to, że tym razem „PS” nie zdecydował się na typowanie konkretnych kolorów medali. Inaczej poczynili konkurenci „Przeglądu” w rywalizacji o miano najlepszych olimpijskich typerów. „Weszło” w sponsorowanym przez Orlen periodyku „Orły. Tokio 2020” typuje 18 medali naszych sportowców – 5 złotych, 6 srebrnych i 7 brązowych. Jak widać redakcja pod kierunkiem Krzysztofa Stanowskiego jest znacznie bardziej sceptyczna co do występu naszych w Tokio, jednak nadal jest to spora przebitka względem tego, co polscy olimpijczycy zaprezentowali w Brazylii. Mimo to spoglądają pozytywniej na starty naszych wioślarzy niż ich koledzy i koleżanki z „Przeglądu Sportowego”. Na tym tle wyjątkowo prezentuje się zestawienie przygotowane niedawno przez dziennikarzy amerykańskiej agencji Associated Press. Po pierwsze – jako jedyne prezentuje wszystkie typy medalowe. Można więc sprawdzić ich ogólną skuteczność w typowaniu olimpijskich podiów. Po drugie Czytaj dalej...

Ostatni dzisiejszy wpis na tagu #nasiwtokio to zestawienie typów medalowych trzech redakcji: „Przeglądu Sportowego”, „Weszło” oraz amerykańskiej agencji prasowej Associated Press. Jak to wygląda? Możecie przyjrzeć się na screenie pod wpisem. „PS” tak, jak pięć lat temu upatruje medalowych szans w 30 startach naszej kadry. Tylko czy nie jest to myślenie nazbyt optymistyczne? Wtedy redakcji najpopularniejszego sportowego tytułu prasowego w naszym kraju udało się przewidzieć tylko 8 medali – zaledwie co czwarty medalowy typ był trafny! W dodatku dziennikarze „PS” nie spodziewali się trzech medali naszych sportowców. Więcej o tym tutaj. Miejmy nadzieję, że tym razem poprawią się oni ze swoimi typami. Warto zwrócić uwagę na to, że tym razem „PS” nie zdecydował się na typowanie konkretnych kolorów medali. Inaczej poczynili konkurenci „Przeglądu” w rywalizacji o miano najlepszych olimpijskich typerów. „Weszło” w sponsorowanym przez Orlen periodyku „Orły. Tokio 2020” typuje 18 medali naszych sportowców – 5 złotych, 6 srebrnych i 7 brązowych. Jak widać redakcja pod kierunkiem Krzysztofa Stanowskiego jest znacznie bardziej sceptyczna co do występu naszych w Tokio, jednak nadal jest to spora przebitka względem tego, co polscy olimpijczycy zaprezentowali w Brazylii. Mimo to spoglądają pozytywniej na starty naszych wioślarzy niż ich koledzy i koleżanki z „Przeglądu Sportowego”. Na tym tle wyjątkowo prezentuje się zestawienie przygotowane niedawno przez dziennikarzy amerykańskiej agencji Associated Press. Po pierwsze – jako jedyne prezentuje wszystkie typy medalowe. Można więc sprawdzić ich ogólną skuteczność w typowaniu olimpijskich podiów. Po drugie Czytaj dalej...

481 846 + 42 = 481 888 A po…

481 846 + 42 = 481 888 A po pracy w teren. #rowerowyrownik #mtb #sport #rower #29er #wahoo #wahooligan #rowerowetrojmiasto #scott #wykopscottclub Skrypt | Statystyki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

481 846 + 42 = 481 888 A po pracy w teren. #rowerowyrownik #mtb #sport #rower #29er #wahoo #wahooligan #rowerowetrojmiasto #scott #wykopscottclub Skrypt | Statystyki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Tak, jak obiecałem – kolejny…

Tak, jak obiecałem – kolejny z wpisów wprowadzających w to, co będzie działo się pod tagiem #nasiwtokio (zachęcam do obserwowania!). Tym razem będzie to krótkie wyjaśnienie o co chodzi a tym rankingiem, o którym pisałem przy okazji pierwszego wpisu. Generalnie uznałem, że zwykła klasyfikacja medalowa, która priorytetyzuje zwycięzców, nie oddaje w pełni kondycji sportu w poszczególnych krajach. Jeden sportowiec może zdobyć dla swojego kraju kilka medali i zdystansować kadrę, która wysłała znacznie większą liczbę sportowców, lecz ci usadowili się na 2-gich bądź 4-tych miejscach. Niezupełnie również oddaje popularność poszczególnych konkurencji. Dyscypliny uprawiane w ledwie kilku, kilkunastu krajach są według klasyfikacji medalowej liczone dokładnie tak samo, jak sporty uprawiane na całym świecie, w których panuje o wiele większa konkurencja. Jak więc konstruowany jest ten ranking? Za każdą konkurencję przyznawane są punkty w sposób następujący: Miejsce 1. – 25 punktów, 2. – 20 pkt 3. – 17 pkt 4. – 14 pkt 5. – 12 pkt 6. – 10 pkt 7. – 8 pkt 8. – 6 pkt. Za wyniki od miejsca 9. przyznaję punkty od 1 do 4, jednak ilość zawodników, która otrzyma określoną liczbę punktów zależna jest od tego, ilu ich startowało łącznie w danej konkurencji. Przyjąłem, że poza pierwszą ósemką punktami obdaruję mniej więcej połowę pozostałych startujących w taki sposób, by zawodników z 4, 3, 2 i w końcu z 1 punktem było tyle samo. Jak to będzie wyglądać – możecie zobaczyć na poniższej tabelce. Obiecałem też, że zamieszczę, jak wyglądał ranking 5 lat temu, po igrzyskach w Rio de Janeiro. Niestety nie jestem teraz w stanie uczynić – przynajmniej w zaktualizowanej jego formie. Trochę cz Czytaj dalej...

Tak, jak obiecałem – kolejny z wpisów wprowadzających w to, co będzie działo się pod tagiem #nasiwtokio (zachęcam do obserwowania!). Tym razem będzie to krótkie wyjaśnienie o co chodzi a tym rankingiem, o którym pisałem przy okazji pierwszego wpisu. Generalnie uznałem, że zwykła klasyfikacja medalowa, która priorytetyzuje zwycięzców, nie oddaje w pełni kondycji sportu w poszczególnych krajach. Jeden sportowiec może zdobyć dla swojego kraju kilka medali i zdystansować kadrę, która wysłała znacznie większą liczbę sportowców, lecz ci usadowili się na 2-gich bądź 4-tych miejscach. Niezupełnie również oddaje popularność poszczególnych konkurencji. Dyscypliny uprawiane w ledwie kilku, kilkunastu krajach są według klasyfikacji medalowej liczone dokładnie tak samo, jak sporty uprawiane na całym świecie, w których panuje o wiele większa konkurencja. Jak więc konstruowany jest ten ranking? Za każdą konkurencję przyznawane są punkty w sposób następujący: Miejsce 1. – 25 punktów, 2. – 20 pkt 3. – 17 pkt 4. – 14 pkt 5. – 12 pkt 6. – 10 pkt 7. – 8 pkt 8. – 6 pkt. Za wyniki od miejsca 9. przyznaję punkty od 1 do 4, jednak ilość zawodników, która otrzyma określoną liczbę punktów zależna jest od tego, ilu ich startowało łącznie w danej konkurencji. Przyjąłem, że poza pierwszą ósemką punktami obdaruję mniej więcej połowę pozostałych startujących w taki sposób, by zawodników z 4, 3, 2 i w końcu z 1 punktem było tyle samo. Jak to będzie wyglądać – możecie zobaczyć na poniższej tabelce. Obiecałem też, że zamieszczę, jak wyglądał ranking 5 lat temu, po igrzyskach w Rio de Janeiro. Niestety nie jestem teraz w stanie uczynić – przynajmniej w zaktualizowanej jego formie. Trochę cz Czytaj dalej...