Kolejny dzień przygotowań do…

Kolejny dzień przygotowań do walki

Dziś mam dzień odpoczynku od boksu, ale tak czy inaczej nie siedzę na tyłku.

Trener zarządził 61 minut spokojnego biegu na bieżni elektrycznej, 5 minut marszu i 3 serie brzuszków po 30 powtórzeń. Przebiegłem łącznie 10 kilometrów. Pomimo tego, że nabrałem sporo masy nie czuję się zmęczony i nogi nie odmawiają posłuszeństwa. To spory plus, ale tak czy inaczej czuję, że nad nogami wciąż muszę sporo pracować…

Do pojedynku z Rusłanem Ostaszko został już tylko miesiąc i kilka dni.

#boks #rosja #maciejczuk #sport #trening #bieganie #moskwa

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.