#plk #koszykowka #sport Po…

#plk #koszykowka #sport

Po wakacyjnej przerwie wracam z cyklem „Polscy koszykarze poza PLK” 🙂 Dziś odc. 0/9, czyli zajawkowy, przedsezonowy.

Co nie znaczy że bez treści, wręcz przeciwnie, zróbcie sobie kawę 🙂

———————
ZACZĘLI ROZGRYWKI:

Dardan Berisha (G, 190/34) – Prishtina (Kosowo/kw. FIBA Europe Cup lub regionalna liga północnoeuropejska ENBL jeśli odpadną) – liga Kosowa jako jedyna rozpoczęła już sezon, w zeszły weekend. Berisha, który grał kiedyś w polskiej kadrze, ale dostał od FIBA amnestię i gra obecnie w kosowskiej, przeniósł się z zespołu Peja, z rodzinnego miasta do stolicy. To najbardziej zasłużony klub w Kosowie, kilkunastokrotny mistrz, jeszcze do niedawna uczestnik pucharów (rozgrywek grupowych, nie tylko kwalifikacji). Mistrzostwa nie zdobyli jednak od przed pandemii, czyli od 2019, w zeszłym sezonie odpadli w półfinale. W tym nie wiem w co celują, bo na razie nie mają kompletnego składu. W pierwszym meczu sezonu przegrali z poprzednim klubem Berishy – KB Peja. Berisha był oczywiście MVP, bo to najlepszy gracz tej nacji w historii – 25pkt., 8zb., 6as. Btw – w całej swojej karierze w obecnym klubie spędził już 4 sezony, w czterech różnych okresach – to piąty jego epizod w Prisztinie 🙂 a jeszcze bym zapomniał – nie wiem czy w tym roku będzie grany puchar kosowsko-albański, zwany dotąd Unike Cup, za to jeśli Prisztina za 2tyg. odpadnie z fibowskiego pucharu FEC (zapewne, bo wpada na Kalev lub Cedevitę), to zagra w regionalnych rozgrywkach ENBL z co najmniej dwoma polskimi drużynami.

———————
ZAGRAJĄ W POWAŻNYCH LIGACH:

Jeremy Sochan (F, 206/19) – San Antonio (NBA) – tu pewnie można by się pokusić o osobny wpis. Parę rzeczy jest pewnych – Spurs wygrają nie więcej niż 30 spotkań w sezonie, w składzie mają wśród wysokich pewniaka Poeltla i ludzi którzy już w NBA pograli swoje double-double ale są niezbyt pewni: Zacha Collinsa któremu zagwarantowano kontrakt po niezłej końcówce poprzedniego i Isaiaha Robiego (Roby’ego?) które miał niezłe momenty w Oklahomie. W smallballu sporo minut na PF zabierze za to Keldon Johnson, czyli 2 opcja w ataku Spurs. Nie podejmuję się zgadywania z iloma meczami na koniec sezonu Sochan pozostanie, nie mówiąc już o wymiarze czasowym, statsach, czy możliwych scenariuszach jak sobie będzie radził. Może któryś Mirek z tagu stricte o #nba się odważy 🙂

AJ Slaughter (G, 191/35) i Aleksander Balcerowski (C, 217/22) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup) – nasi reprezentanci mają kontrakty na sezon 2023 w tym samym zespole, w którym kończyli poprzedni sezon. Ponownie zagrają w EuroCup (w grupie ze Śląskiem). Ostatni sezon skończyli na ćwierćfinale (raczej ok w stosunku do oczekiwań), w tym sezonie trudno powiedzieć jakie są cele. Nowe transfery na razie nie są bardzo ekscytujące. Slaughter, który ma jeszcze max z 2 lata grania na super poziomie dostał do pary fajnego Brazylijczyka Vitora Benite. U Balcerowskiego wszyscy liczymy (łącznie z trenerem Lakoviciem) na grę jak na Eurobaskecie 🙂

Marcel Ponitka (G, 194/25) – Zaragoza (Hiszpania) – po awaryjnych przenosinach z Rosji zagrał niezłe mecze w Bundeslidze i trafił do najlepszej ligi Europy. Co prawda do zespołu który może chwilowo wypadł z europejskich pucharów, bo ledwo obronił się przed spadkiem w zeszłym sezonie, ale miejsce wygląda dla Marcela okej. Znani na razie w składzie rywale do minut nie wyglądają strasznie – Frankie Ferrari i Rihards Lomazs.

Mateusz Ponitka (G/F, 198/29) – Reggio Emilia (Włochy/Liga Mistrzów) – dziwny to był podpis bo kontrakt jest 3-miesięczny. Spekuluje się, że to po to żeby podpisać w Eurolidze (od biedy w EuroCup) w listopadzie. IMO dało się to zrobić tuż po skończeniu trwającego Eurobasketu, no ale Mateusz wziął opcję bez ryzyka. W Reggianie będzie przez te 3 miesiące (no chyba nie dłużej?) absolutną gwiazdą. Oczywiście to solidny klub, ale tylko ćwierćfinalista Serie A. Dobrze że chociaż wracają na lepszy poziom europejski, do BCL.

Michał Sokołowski (F, 196/30) – Treviso (Włochy) – chyba wciąż nie trafiłem na potwierdzenie (ale wierzę) że przedłużył kontrakt w zespole Serie A. Szkoda że w tym sezonie nie zagrają w pucharach, bo Sokół na Eurobaskecie pokazał że jego poziom przy optymalnym ustawieniu sięga wysoko.

Tomasz Gielo (PF, 205/29) – Merkezefendi (Turcja) – zaczynał sezon nieco awaryjnie (bo długo nie miał klubu) w Niemczech, kończył w Grecji, a teraz przeniesie się do beniaminka ligi tureckiej. Gielo to IMO największy przegrany selekcji Milicicia w kadrze, w takim sensie że to chyba najlepszy polski koszykarz odrzucony z powodów sportowych (nie pozasportowych). W Turcji powinien wyróżniać się w swoim zespole, ale nie da się jeszcze powiedzieć jak ten zespół będzie wyglądał. Na razie prócz Tomka jest 3 obcokrajowców, całkiem ciekawych.

Michał Michalak (G/F, 196/29) – Manisa (Turcja) – jego kariera to wzloty i upadki, nieustannie. Teraz powinien być wzlot bo w Oldenburgu było średnio, a poza tym Manisa to zespół dołu tabeli ligi tureckiej i raczej będzie gwarantował Michałowi dużą rolę w ataku, a to typ który tego potrzebuje. W zespole na pozycjach obwodowych mają być też Meksykanin Francisco Cruz, czy też John Roberson (był z Bośnią na trwającym Eurobaskecie, miał dobry turniej).

Mathieu Wojciechowski (F, 200/30) – Limoges (Francja/Liga Mistrzów) – Mathieu jest ceniony we Francji chociaż po statsach tego nie widać, gdyby ktoś chciał oceniać na pierwszy rzut oka. Wraca do klubu w którym grał kilka lat temu (po tym jak byli mistrzami, ma na koncie więc mecze w Eurolidze). Po 2 latach w PLK i dwóch średnich sezonach w Le Portel przenosi się z dolnych w górne rejony tabeli ligi francuskiej, no i znowu zagra w pucharach.

Dominik Olejniczak (C, 213/26) – Gravelines (Francja) – może i nie jest to udany dla Dominika Eurobasket, ale w bardzo fizycznej lidze francuskiej odnalazł się dobrze i szybko dostał propozycję przedłużenia kontraktu w zespole któremu bliżej do walki o utrzymanie, niż do walki o play-offs. W tym sezonie kolegą Olejniczaka pod koszem ma być JaJuan Johnson – to spory podpis jak na ten klub.

Szymon Wójcik (F/C, 208/23) – Leiden (liga Beneluksu/Holandia/kw. FIBA Europe Cup) – obijało mi się o uszy że liga BNXT jest celem Szymona jako pierwszy zawodowy kontrakt po NCAA. Pewnie fajnie PRowo wyglądałby w Śląsku (jak przez chwilę jego brat Szymon), ale dla jego rozwoju Leiden jest lepszym miejscem. Liga atrakcyjna, może będą puchary, powinny być minuty, a ostatnio obcokrajowcy z tego klubu jak od linijki trafiają do różnych zespołów Bundesligi po sezonie. Ciekawostka – Holendrzy zagrają w kwalifikacjach FIBA FEC z Czarnymi, jeśli zespół ze Słupska we wcześniejszej rundzie pokona Szwedów.

———————
MNIEJ POWAŻNE LIGI:

Adam Łapeta (C, 217/35) – Taoyuan (liga T1 na Tajwanie) – ostatnio grał w Dzukija na Litwie, ale jego klub przestał istnieć, tzn. stał się trochę sztucznym tworem z Wilna nazwanym teraz Wolves. Łapeta przenosi się z ligi którą dobrze zna i w której dobrze go znają, w nieznajome rejony, ale zapewne z poważnymi pieniędzmi. Liga T1 to jedna z dwóch równolegle działających na Tajwanie lig. Gra w niej 6 zespołów, co nie przeszkadza im grać 30 kolejek sezonu regularnego 🙂 Jego zespół zajął w zeszłym sezonie 5 miejsce i przegrał baraż o udział w półfinałach. Limit obcokrajowców na mecz to zdaje się trzech, w składzie będzie zapewne jeszcze 2 Amerykanów, pewnie z przeszłością w NBA (w poprzednim sezonie etatowa dwójka to Troy Williams i Deyonta Davis, a trzeci w kółko się zmieniał).

Jakub Schenk (PG, 184/28) – Tours (3. liga Francji) – strasznie to jest nienormalne że aktualnego reprezentanta Polski umieszczam w tej kategorii, no ale co by dobrego nie wymyślać o 3 poziomie we Francji (że profesjonalizm okej, że pieniądze niezłe), to kurła nie, no nie. Nie jest normalne że gość w swoim prajmie zamiast uczyć się od lepszych będzie prawdopodobnie świecił jak gwiazda wśród francuskiej i kameruńskiej młodzieży. Wybór zespołu oczywiście nieprzypadkowy – grał tam chwilę po skończonym sezonie w PLK. Zagrał 2 mecze, ale Tours jeszcze wtedy byli w 2. lidze Francji, która wygląda jednak zdecydowanie lepiej niż trzecia.

Nikodem Czoska (F, 203/20) – Ancona (3. liga Włoch) – w to lato zagrał w reprezentacji U20 (śr. 18min, 4pkt., solidny zmiennik). Klub zmieniał w końcówce zeszłego sezonu ze słabszego trzecioligowego na lepszy trzecioligowy. Obiło mi się o uszy, że z uwagi na staż we Włoszech i młody wiek, chyba jednego sezonu brakuje mu żeby we Włoszech być traktowany jako gracz miejscowy (jak Jakub Wojciechowski) mimo braku włoskiego paszportu. Zapewne jest to jakiś benefit w kwestii spoglądania w jego kierunku klubów Serie A2, a może w przyszłości Serie A.

Szymon Nowicki (F, 201/17) – Real 2 (4. liga Hiszpanii) – w roczniku 2005 to największa gwiazda i prospekt w Polsce (był najlepszym zawodnikiem kadry na MŚ U17). W poprzednim sezonie grał w Gdyni (Arka 2 w 2. lidze, GAK w europejskich rozgrywkach juniorskich ANGT) a teraz przenosi się do juniorskich struktur Realu Madryt. Ma grać w drugim zespole Realu (EBA, czyli 4 liga) i w rozgrywkach juniorskich. Napomknę tylko że najlepsi juniorzy Realu z rezerw, jak np. Słoweniec Urban Klavzar, Hiszpanie Sediq Garuba i Eli Ndiiaye starsi od Nowickiego o rok czy dwa, zdążyli podebiutować już w dorosłym Realu w ACB, a nawet w Eurolidze. Nowicki już w to lato zagrał minuty w pierwszym zespole Realu w meczach sparingowych.

———————
WRÓCILI do POLSKI:

Jakub Coulibaly, a od niedawna Jakub Urbaniak (PF, 204/19) – z Pelhrimov (Czechy, 2 liga) do Trefla (PLK/liga północnoeuropejska ENBL) – nie mam pojęcia jaki cel przyświecał chłopakowi przy przenosinach z niższych lig Hiszpanii, gdzie przy talencie można szybko awansować wyżej, na zaplecze ligi czeskiej. Fajnie że Tabak wytargał go stamtąd do Trefla, sparingi pokazują że w nie-tak-wcale-mocnym Treflu może dostać sporo szans na grę. W kadrze U20 wyglądał fajnie, chociaż mam takie spostrzeżenie że po raz pierwszy (a chyba trzecie mistrzostwa juniorów z nim widziałem) wyglądał bardziej na podkoszowego F/C, niż na uniwersalnego F. Trochę ta sama droga co Sochan, a może jeszcze bardziej w tę podkoszową stronę.
Filip Siewruk (F, 204/20) – z Villarrobledo (3. liga Hiszpanii) do Stali (PLK) – w to lato grał całkiem pewnie w fajnie grającej reprezentacji U20. To duży talent, jako nastolatek był w topowych hiszpańskich szkółkach, ale coś poszło nie tak. Sytuacja kadrowa Stali wygląda dobrze dla niego, powinien dostać minuty, ma nad sobą fajnego, mądrego trenera młodego pokolenia i prawdopodobnie będzie funkcjonował w niezłym/dobrym teamie. To będzie chyba pierwszy od dawna jego sezon na plus.
Oskar Hlebowicki aka Oskars Hlebovickis (SF, 196/22) – z Liepaja (liga łotewsko-estońska/Łotwa/liga północnoeuropejska) do rezerw Śląska (1LM) – młodzieżowy reprezentant Łotwy, syn seniorskiego reprezentanta Polski, w myśl przepisów w PLK będzie obcokrajowcem, bo nie może zagrać w kadrze Polski, więc wątpliwe jest czy w „pierwszym” Śląsku zadebiutuje. Na drugim poziomie, w rezerwach Śląska (w 1 Lidze Mężczyzn) wystarczy paszport i grać może jako Polak. Chodzą słuchy że po 2 sezonach na zapleczu nabywa się status gracza miejscowego w PLK, ale nikt nic nie wie 😀
Damian Krużyński (G/F, 198/19) – z Ilirija (Słowenia/rozgrywki Alpe Adria Cup) do Krosna (1LM) – liczyłem ze po fajnym sezonie w Słowenii dołączy jako prospekt do jakiegoś zespołu PLK, chociażby w rodzinnym Toruniu. W to lato nie grał w kadrach młodzieżowych, mam nadzieję że nie ugrzęźnie na 2. poziomie w Polsce bo od dawna kibicuję.
Artur Łabinowicz (G, 193/25) – z Capital City (G-League/USA) gdzie zagrał jakieś 3 epizody do Żaka Koszalin (1LM) – zupełnie nie ekscytujące przenosiny gracza który był za słaby na PLK, niezły na zapleczu w 1LM, za słaby na G-League. Trafia z powrotem do 1 Ligi Mężczyzn, prawdopodobnie tam gdzie jego miejsce, bo kosza 3×3 chyba też nie zwojował.
Konrad Rosiński (F, 203/19) z rezerw drużyny Zentro (4. liga Hiszpanii) do Kinga (PLK) – w to lato nie grał w młodzieżowych kadrach Polski. Wraca do siebie po krótkiej przygodzie w Hiszpanii. Czy dostanie minuty, czy jest ich warty – nie wiem.

———————
PRZYSZŁOŚĆ NIEZNANA:

Adam Waczyński (G/F, 199/33) – miał niezły indywidualnie sezon w Zaragozie (Hiszpaina/FIBA Europe Cup), ale zespół grał fatalnie i ledwo się utrzymał, a w pucharach zagrał tak jak hiszpańskiemu klubowi nie przystoi. W Zaragozie zagra teraz Marcel Ponitka, a Waczyński nie wiadomo. Gdzieś na poziomie średniaka czy dołu tabeli ACB powinien jednak się załapać.
David Logan (G, 185/40) – ostatnio w Sassari (Włochy/Liga Mistrzów FIBA) – miał świetny sezon, a jak na swój wiek to wyjątkowy wręcz, ale kontraktu z zespołem z Sardynii nie przedłużył. Podobno miał nie mieć problemów z angażem na tym samym poziomie, ale na razie cisza.
Piotr Pandura (SF, 197/27) – ostatnio w Hague (liga Beneluksu/Holandia) – grał 2 sezony w holenderskim outsiderze (ale naprawdę straszne wyniki mieli). W tym sezonie nie dostali licencji (liga BNXT jest kontraktowa), a Piotr jest bez klubu. Z całą sympatią, to raczej poziom 1LM niż dołów PLK.
Francis Han (PG, 185/35) – ostatnio w Guaynabo (Portoryko) – liga portorykańska to liga letnia, startuje na wiosnę, więc Han ma całe pół roku na zastanawianie się. Często bywało że wcześniej niż ta liga ruszała, jakiś klub PLK potrzebował Polaka dla wypełniania limitów i Han wsiadał w samolot a potem rzucał śr. 3 punkty i rozdawał 5 asyst 🙂 Zobaczymy co będzie 🙂

———————
TOTALNA MŁODZIEŻ i wynalazki (też nie wiem co z nimi):

Edwin Krzemiński (G, 187/17) zagrał w zeszłym sezonie kilkanaście meczów w juniorach zespołu pierwszej Bundesligi z Chemnitz.
Maksymilian Pacenko (G/F, 189/17) grał we włoskim młodzieżowym zespole College Basket z Rzymu i zaliczył kilkanaście spotkań w europejskich rozgrywkach młodzików EYBL.
Mikołaj Zagórski (C, 205/16) grał w IBAM – juniorskim zespole z Monachium, też grającym w Europie w EYBL.
Gregory Tchernev-Rowland (C, 207/21) przeniósł się z 4. ligi hiszpańskiej do zespołu Todi w 4. lidze włoskiej. Posiada on też paszport UK, a w latach 2019-20 grał na 3 poziomie w Polsce i w rozgrywkach U20 w zespołach mazowieckich.
Tymoteusz Sternicki (SF, 199/16) który na co dzień grał w juniorskich zespołach w Gdyni (również w rezerwach Arki + 1 minutę w PLK), a w lato grał w kadrze U16 na Eurobaskecie i U17 na MŚ przenosi się do włoskiej akademii Bassano. Ich seniorski zespół gra w Serie C (na 4 poziomie we Włoszech), ale juniorskie podobno mają tam poważanie.

Zupełnie nowi ludzie na tej liście to świeżo upieczeni reprezentanci dobrze grającej w to lato kadry U18. Anthony Wrzeszcz (G, 190/18) był jej liderem i naprawdę wyróżniał się na tle ludzi z zaplecza PLK. W nadchodzącym sezonie po skończeniu szkoły średniej zagra w 1. Dywizji NCAA, w Sam Houston gdzie był ostatnio Karwowski. Konferencja jest średniawa, zespół jest średniawy, ale nie najgorsze oba. Na marginesie – jeśli Polska dla Antka jest drugim krajem, to pierwszym wcale nie jest USA, a Kanada. Z kolei Conrad Luczynski (C, 218/18) w tym samym zespole U18 kadry wyglądał jak mocno nieprzygotowana fizycznie tyczka. Karierę buduje gdzieś w Illinois/Chicago w high school, chyba powinien teraz trafić do NCAA, ale nie wiem czy trafi do 1. dywizji. Na razie nie trafił.

INNI (i nie młodzi):

Oded Brandwein (PG, 179/34) – Bnei Hertzeliya (Izrael/Liga Mistrzów FIBA) – nie będę go „raportował” na bieżąco, bo to po prostu gracz z polskim paszportem, który kiedyś grał w PLK jako Polak. W zeszłym roku wygrał los na loterii i zagrał 12 ligowych i 1 euroligowy mecz w wielkim Maccabi Tel Aviv – oczywiście jako gracz nr 15 czy tam 18 w rotacji. W tym sezonie jego rola będzie pewnie większa, zagra też w pucharach w barwach sensacyjnego wicemistrza Izraela.
Paweł Robak (G/F, 195/26) – Quintanar (4. liga Hiszpanii) – zmienił klub na tym samym poziomie w Hiszpanii, ale trudno się zajmować 4 ligą jeśli gość ma już 26 lat i raczej nikt na niego większej uwagi tam nie zwróci już.

MOŻE ZAGRAJĄ ZA GRANICĄ?

Mateusz Kostrzewski (F, 202/33) – poprzednio Start i Jakub Wojciechowski (F/C, 214/32) trenują i grają sparingi w przedsezonowym cyklu euroligowej Olimpii Mediolan. Włoskie kluby mają w zwyczaju brać graczy na okres letni, kiedy nie mają skompletowanych jeszcze docelowych składów, na zasadzie że i klub ma człowieka do treningów i człowiek może nauczyć się dużo od ludzi z poziomu wyżej. Nie oznacza to że ci gracze zostaną w Mediolanie (chociaż Kuba Wojciechowski był już tam pod kontraktem i nawet pograł jakieś ogony), ale może przez sparingi zostaną zauważeni przez jakiś inny klub. Wojciechowski ma na to większe szanse, z uwagi na to że prawie całą karierę spędził we Włoszech i ma włoską licencję (mimo braku włoskiego paszportu), przez co nie blokuje miejsca obcokrajowcom.

———————
Jeszcze NCAA, które naturalnie rusza na jesieni, a tak na dobre to na przełomie 2022/23.

Igor Milicić Jr (G/F, 208/20) nie przebił się w rotacji Virginii (konferencja Atlantic Coast Conference) i zmienił uniwerek na Charlotte z konferencji Conference USA (CUSA). Grał w kadrze U20 i wyglądał świetnie, aż mu tu wpisałem „G/F”, bo to rzeczywiście obwodowy który potrafi grać z piłką mimo wzrostu podkoszowego. Taki Franz Wagner zachowując proporcje. Kibicuję. Uniwerek i konferencja są średnio-dobre, bez presji, ale też bez mało poważnych meczów.
Szymon Zapała (C, 211/21) – Utah St. (konferencja Mountain West Conference) – grał bardzo mało, oby coś się ruszyło.
Kacper Kłaczek (F, 204/20) – St. Joseph’s (konferencja Atlantic 10) w kadrze U20 wyglądał dziwnie, jak gracz nie z tej pozycji. On podobnie jak Milicić ma niezłe panowanie nad piłką i spokojnie może grać w Europie na poz. 3, tymczasem „dzięki” kilogramom i 6’9 wzrostu w reprezentacji juniorów często grał centra i na tym oczywiście tracił. Jego uniwerek i konfa to nie jest szczyt marzeń, więc spoglądam na niego regularnie, ale wierzę w sumie średnio.
Max Egner (F, 198/19) – St. Francis (NY) (konferencja Northeast Conference) – no on to w ogóle sezon spędził gdzieś w otchłani 1. dywizji NCAA (ale przynajmniej pierwszej dywizji), a o poziomie jego drużyny i przeciwników jego drużyny niech świadczy to, że chłop o wzroście i masie obwodowego, ale z dobrą sprężyną robił tam za centra i jak z kimś słabszym dostał minuty to skakał Murzynom po głowach 🙂 Minut dostawał jednak mało, ale był debiutantem, więc może jako sophomore dostanie więcej szans przeciw drużynom które mają jakichkolwiek centrów 🙂

Zobaczymy czy dołączy ktoś jeszcze oprócz tej czwórki i wspomnianego w innym miejscu Wrzeszcza.

Koczę tym miłym akcentem, za miesiąc będzie więcej o dokonaniach, a nie o transferach 🙂

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.