ŚMIERĆ W GNIEWOSZÓWCE -…

ŚMIERĆ W GNIEWOSZÓWCE – TRAGICZNY WYPADEK HOKEISTÓW Z SANOKA To był mroźny zimowy dzień, choć serca hokejowych kibiców były gorące jak zawsze. 22 stycznia 1995 roku hokeiści STS Autosan Sanok grali wyjazdowy mecz w Sosnowcu z tamtejszym zespołem SMS Orlęta. Sanoczanie wygrali 6:1. Jednym ze strzelców był Piotr Milan. Nikt jeszcze nie przewidywał, że zdobyty w 39 minucie spotkania gol będzie ostatnim w życiu utalentowanego hokeisty. Kilka godzin później autobus znajdował się w drodze powrotnej. Jechało nim 30 osób: hokeiści, trenerzy, lekarz, zaprzyjaźnione z zespołem osoby, dziewczyna jednego z zawodników, wierny sympatyk, który dosiadł się w Krakowie. Większość pasażerów w czasie drogi spała. Warunki pogodowe były niezwykle trudne, wiał silny watr. Około godziny drugiej w nocy, 23 stycznia, autobus dotarł do Gniewoszówki, zaledwie 20 kilometrów od Sanoka. Sytuacja na drodze pogorszyła się jeszcze bardziej, a jezdnia była śliska i wąska. Nagle w autobus uderzył podmuch bardzo silnego wiatru. Kierowcy udało się jeszcze jakimś cudem utrzymywać kontrolę nad „tańczącym” na drodze Autosanem. Kilka sekund później nastąpił drugi podmuch i autobus stoczył się do rowu dachując. Huk i wstrząsy brutalnie wyrwały pasażerów ze snu. Ogólne przerażenie, panika, krzyki. Kto mógł łapał się odruchowo jakiejś poręczy, elementów pojazdu, foteli. To pozwalało zabezpieczyć się przed wypadnięciem na zewnątrz. I przeżyć. Czworo pasażerów nie miało takiego szczęścia. Siła uderzenia wyrzuciła na zewnątrz Piotra Milana, jego kolegę z drużyny Tomasza Jęknera, Izę Suską (partnerkę jednego z zawodników) i Tomasza Ocha, sympatyka drużyny, który zabrał się z hokeistami do domu. Jekner cudem nie został przygnieciony przez autobus. Pozost Czytaj dalej...

ŚMIERĆ W GNIEWOSZÓWCE – TRAGICZNY WYPADEK HOKEISTÓW Z SANOKA To był mroźny zimowy dzień, choć serca hokejowych kibiców były gorące jak zawsze. 22 stycznia 1995 roku hokeiści STS Autosan Sanok grali wyjazdowy mecz w Sosnowcu z tamtejszym zespołem SMS Orlęta. Sanoczanie wygrali 6:1. Jednym ze strzelców był Piotr Milan. Nikt jeszcze nie przewidywał, że zdobyty w 39 minucie spotkania gol będzie ostatnim w życiu utalentowanego hokeisty. Kilka godzin później autobus znajdował się w drodze powrotnej. Jechało nim 30 osób: hokeiści, trenerzy, lekarz, zaprzyjaźnione z zespołem osoby, dziewczyna jednego z zawodników, wierny sympatyk, który dosiadł się w Krakowie. Większość pasażerów w czasie drogi spała. Warunki pogodowe były niezwykle trudne, wiał silny watr. Około godziny drugiej w nocy, 23 stycznia, autobus dotarł do Gniewoszówki, zaledwie 20 kilometrów od Sanoka. Sytuacja na drodze pogorszyła się jeszcze bardziej, a jezdnia była śliska i wąska. Nagle w autobus uderzył podmuch bardzo silnego wiatru. Kierowcy udało się jeszcze jakimś cudem utrzymywać kontrolę nad „tańczącym” na drodze Autosanem. Kilka sekund później nastąpił drugi podmuch i autobus stoczył się do rowu dachując. Huk i wstrząsy brutalnie wyrwały pasażerów ze snu. Ogólne przerażenie, panika, krzyki. Kto mógł łapał się odruchowo jakiejś poręczy, elementów pojazdu, foteli. To pozwalało zabezpieczyć się przed wypadnięciem na zewnątrz. I przeżyć. Czworo pasażerów nie miało takiego szczęścia. Siła uderzenia wyrzuciła na zewnątrz Piotra Milana, jego kolegę z drużyny Tomasza Jęknera, Izę Suską (partnerkę jednego z zawodników) i Tomasza Ocha, sympatyka drużyny, który zabrał się z hokeistami do domu. Jekner cudem nie został przygnieciony przez autobus. Pozost Czytaj dalej...

Re: Longboard

Post może stary ale się komuś przyda, poza sezorem w dobrych cenach można coś kupić na unicatshop.com czy longboardy.pl Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Post może stary ale się komuś przyda, poza sezorem w dobrych cenach można coś kupić na unicatshop.com czy longboardy.pl Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Streetworkout

Zapraszam na workoutathletes.com/forum portal oferuje darmowe indywidualne plany treningowe pod Street Workout i kalistenikę. Całkowicie za darmo – wystarczy że zareklamujecie forum, a trenerzy ułożą Wam indywidualny plan pod Wasze predyspozycje i potrzeby. Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Zapraszam na workoutathletes.com/forum portal oferuje darmowe indywidualne plany treningowe pod Street Workout i kalistenikę. Całkowicie za darmo – wystarczy że zareklamujecie forum, a trenerzy ułożą Wam indywidualny plan pod Wasze predyspozycje i potrzeby. Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Dzisiejsza propozycja…

Dzisiejsza propozycja 09.01 Spotkanie: Girona – Atl.Madryt Bukmacher: fortuna TYP: gol Girony KURS: 1.83 Argumenty: -Girona nie leży ekipie SImeone. W dotychczasowych 3 meczach były 3 remisy z BTS’em nie odbiegając od poziomu gry Atleti -Atleti większość bramek traci w meczach wyjazdowych. W ostatnich 5 meczach wyjazdowych tracili gole w 4 spotkaniach, a w ostatnich 10 meczach wyj, wygrali tylko 3 razy. -Alternatywny typ ma mniejszy kurs, ale jest bezpieczniejszy: wchodzi przy golu Girony i przy wyniku 0-0 Spotkanie: Getafe – Valladolid Bukmacher: fortuna TYP: 1.drużyna wygra przynajmniej jedna połowę KURS: 1.45 Argumenty: -Getafe jest bardzo dobrze dysponowane w tym sezonie – szczególnie u siebie, gdzie ostatnio sprawiło sporo problemów Barcelonie. -Beniaminek z Valladolid miewa różne spotkania – nawet zaskakujące jak wygrana z Sociedad na wyjeździe, jednak Getafe za wszelką cenę poszuka tutaj zwycięstwa bez straty gola, by być w komfortowej sytuacji przed meczem rewanżowym. Alternatywnie: 1. Girona – Atleti Goście wygrają bez straty bramki – NIE. (Unibet, kurs 1.48) [zabezpieczenie przy wyniku 0-0] Stronę można równolegle śledzić na Facebooku pod linkiem https://www.facebook.com/OkiemTypera/ lub wpisując: „Okiem Typera – typy bukmacherskie” Powodzenia! #bukmacherka #typybukmacherskie #sport #rozrywka Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Dzisiejsza propozycja 09.01 Spotkanie: Girona – Atl.Madryt Bukmacher: fortuna TYP: gol Girony KURS: 1.83 Argumenty: -Girona nie leży ekipie SImeone. W dotychczasowych 3 meczach były 3 remisy z BTS’em nie odbiegając od poziomu gry Atleti -Atleti większość bramek traci w meczach wyjazdowych. W ostatnich 5 meczach wyjazdowych tracili gole w 4 spotkaniach, a w ostatnich 10 meczach wyj, wygrali tylko 3 razy. -Alternatywny typ ma mniejszy kurs, ale jest bezpieczniejszy: wchodzi przy golu Girony i przy wyniku 0-0 Spotkanie: Getafe – Valladolid Bukmacher: fortuna TYP: 1.drużyna wygra przynajmniej jedna połowę KURS: 1.45 Argumenty: -Getafe jest bardzo dobrze dysponowane w tym sezonie – szczególnie u siebie, gdzie ostatnio sprawiło sporo problemów Barcelonie. -Beniaminek z Valladolid miewa różne spotkania – nawet zaskakujące jak wygrana z Sociedad na wyjeździe, jednak Getafe za wszelką cenę poszuka tutaj zwycięstwa bez straty gola, by być w komfortowej sytuacji przed meczem rewanżowym. Alternatywnie: 1. Girona – Atleti Goście wygrają bez straty bramki – NIE. (Unibet, kurs 1.48) [zabezpieczenie przy wyniku 0-0] Stronę można równolegle śledzić na Facebooku pod linkiem https://www.facebook.com/OkiemTypera/ lub wpisując: „Okiem Typera – typy bukmacherskie” Powodzenia! #bukmacherka #typybukmacherskie #sport #rozrywka Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

#sport #ladnapani…

#sport #ladnapani #ladnadziewczyna #biathlon #buziaboners Biathlon to jednak piękny sport. Dorothea Wierer wraz z młodszą siostrą podczas treningu. Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

#sport #ladnapani #ladnadziewczyna #biathlon #buziaboners Biathlon to jednak piękny sport. Dorothea Wierer wraz z młodszą siostrą podczas treningu. Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Manchester City ma jedną z…

Manchester City ma jedną z najsilniejszych, jeśli nie najsilniejszą, kadrę w Anglii. O jej potencjale świadczą nie tylko wyniki, ale też niesamowicie zacięte zmagania o miejsce w pierwszym składzie. Na niemal każdej pozycji, o swoje szanse rywalizują przecież co najmniej dwaj zawodnicy klasy światowej lub mocno i nagminnie do drzwi tej klasy pukający, co cieszy w zasadzie wszystkich związanych z The Citizens. Wszystkich, oprócz młodzianów chcących udowodnić swoją wartość. Kilku z nich z pewnością odnalazłoby się w większości drużyn Premier League, lecz bogactwo kadrowe zespołu Guardioli sprawia, iż rzadko kiedy dostają oni okazję, by pokazać się choćby w tak mało istotnych rozgrywkach jak Puchar Ligi. Owocuje to z kolei tym, że stają oni przed dylematem i muszą zastanowić się nad tym, czy tkwienie w miejscu, w którym wprawdzie wiele się uczą i wciąż się rozwijają, lecz praktyki zbyt wiele nie uświadczają, ma jakikolwiek sens. Błyszczący w Bundeslidze Jadon Sancho jest idealnym przykładem na to, iż czasem warto opuścić strefę komfortu, wziąć przysłowiowego byka za rogi i za wszelką cenę starać się o regularne występy. Nawet w sytuacji wymagającej poświęceń oraz kosztem postawienia się trenerskiemu guru. Młody Anglik zamienił Manchester City na Borussię Dortmund, co okazało się przecież najlepszą decyzją w jego dotychczasowej karierze. Teraz jego droga próbuje podążać Brahim Diaz, który przeprowadził się z Etihad Stadium na Santiago Bernabeu i liczy, że w swojej ojczyźnie zyska zaufanie argentyńskiego szkoleniowca i zacznie występować częściej, niż tylko od przypadku do przypadku. O jego możliwościach nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, choć w seniorskim futbolu zasłynął głównie z dwóch goli wbitych Fulham w Car Czytaj dalej...

Manchester City ma jedną z najsilniejszych, jeśli nie najsilniejszą, kadrę w Anglii. O jej potencjale świadczą nie tylko wyniki, ale też niesamowicie zacięte zmagania o miejsce w pierwszym składzie. Na niemal każdej pozycji, o swoje szanse rywalizują przecież co najmniej dwaj zawodnicy klasy światowej lub mocno i nagminnie do drzwi tej klasy pukający, co cieszy w zasadzie wszystkich związanych z The Citizens. Wszystkich, oprócz młodzianów chcących udowodnić swoją wartość. Kilku z nich z pewnością odnalazłoby się w większości drużyn Premier League, lecz bogactwo kadrowe zespołu Guardioli sprawia, iż rzadko kiedy dostają oni okazję, by pokazać się choćby w tak mało istotnych rozgrywkach jak Puchar Ligi. Owocuje to z kolei tym, że stają oni przed dylematem i muszą zastanowić się nad tym, czy tkwienie w miejscu, w którym wprawdzie wiele się uczą i wciąż się rozwijają, lecz praktyki zbyt wiele nie uświadczają, ma jakikolwiek sens. Błyszczący w Bundeslidze Jadon Sancho jest idealnym przykładem na to, iż czasem warto opuścić strefę komfortu, wziąć przysłowiowego byka za rogi i za wszelką cenę starać się o regularne występy. Nawet w sytuacji wymagającej poświęceń oraz kosztem postawienia się trenerskiemu guru. Młody Anglik zamienił Manchester City na Borussię Dortmund, co okazało się przecież najlepszą decyzją w jego dotychczasowej karierze. Teraz jego droga próbuje podążać Brahim Diaz, który przeprowadził się z Etihad Stadium na Santiago Bernabeu i liczy, że w swojej ojczyźnie zyska zaufanie argentyńskiego szkoleniowca i zacznie występować częściej, niż tylko od przypadku do przypadku. O jego możliwościach nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, choć w seniorskim futbolu zasłynął głównie z dwóch goli wbitych Fulham w Car Czytaj dalej...

Kubica 3 w plebiscycie na…

Kubica 3 w plebiscycie na ikone sportu roku z liczbą ponad 21 tys głosów http://www.sport.pl/skoki/7,65074,24338176,ikona-sportu-2018-wyniki-plebiscytu-znamy-zwyciezce.html#s=BoxSportMT #kubica #f1 #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Kubica 3 w plebiscycie na ikone sportu roku z liczbą ponad 21 tys głosów http://www.sport.pl/skoki/7,65074,24338176,ikona-sportu-2018-wyniki-plebiscytu-znamy-zwyciezce.html#s=BoxSportMT #kubica #f1 #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Typowany na pierwszy wybór w…

Typowany na pierwszy wybór w tegorocznym drafcie Zion Williamson z Duke oraz jego wyskok przy próbie bloku. ( ͡° ͜ʖ ͡°) #nba #koszykowka #ciekawostki #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Typowany na pierwszy wybór w tegorocznym drafcie Zion Williamson z Duke oraz jego wyskok przy próbie bloku. ( ͡° ͜ʖ ͡°) #nba #koszykowka #ciekawostki #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Dłuuugi artykuł #nba na…

Dłuuugi artykuł #nba na PROBASKET o wszystko mówiącym tytule: Jak działa system emerytalny i ubezpieczeniowy dla byłych zawodników w NBA? – jeśli Wam się spodoba, prosimy o kliknięcie w link :) polecamy też teksty ze specjalnej kategorii, gdzie opisane są takie zagadnienia jak: co to jest Salary Cap, czym jest prawo Birda, czym jest podatek od luksusu i wiele, wiele innych. tutaj znajdziecie link do tej kategorii. Czy wiecie, że po zakończeniu karier zawodnicy NBA nie muszą liczyć wyłącznie na własne oszczędności? Liga prowadzi specjalny system emerytalny oraz program ubezpieczeniowy dla byłych koszykarzy najlepszej ligi świata. Początki systemu emerytalnego Historia systemu emerytalnego w NBA sięga 1957 roku, kiedy władze Ligi uznały oficjalnie Unię Zawodników za związek, uprawniony do reprezentowania ich praw i wysuwania żądań. Pierwszym i nadrzędnym celem Unii było stworzenie systemu socjalnego zabezpieczającego finanse koszykarzy po zakończeniu przez nich karier. W tamtym w całych Stanach Zjednoczonych okresie zaledwie 9,8 miliona pracowników sektora prywatnego (czyli 25% całości tegoż sektora) było objęte systemem emerytalnym. W 1962 roku ówczesny Prezydent NBPA Tom Heinsohn był bliski finalizacji negocjacji, na podstawie których zawodnicy, którzy rozegrali co najmniej 5 lat w NBA mieliby zapewnione 100 dolarów miesięcznie (a w przypadku weteranów grających powyżej 10 lat – 200 dolarów miesięcznie) po osiągnięciu 65 roku życia. Ostatecznie do porozumienia doszło w 1964 roku w Bostonie, tuż przed pierwszym transmitowanym na całe USA meczem gwiazd. Po długich i zaciętych rozmowach, strony osiągnęły konsensus i plan Heinsohna wszedł w życie. Następnie – w 1967 roku, system emerytalny doznał pierwszych reform na skutek działań kolejnego Czytaj dalej...

Dłuuugi artykuł #nba na PROBASKET o wszystko mówiącym tytule: Jak działa system emerytalny i ubezpieczeniowy dla byłych zawodników w NBA? – jeśli Wam się spodoba, prosimy o kliknięcie w link :) polecamy też teksty ze specjalnej kategorii, gdzie opisane są takie zagadnienia jak: co to jest Salary Cap, czym jest prawo Birda, czym jest podatek od luksusu i wiele, wiele innych. tutaj znajdziecie link do tej kategorii. Czy wiecie, że po zakończeniu karier zawodnicy NBA nie muszą liczyć wyłącznie na własne oszczędności? Liga prowadzi specjalny system emerytalny oraz program ubezpieczeniowy dla byłych koszykarzy najlepszej ligi świata. Początki systemu emerytalnego Historia systemu emerytalnego w NBA sięga 1957 roku, kiedy władze Ligi uznały oficjalnie Unię Zawodników za związek, uprawniony do reprezentowania ich praw i wysuwania żądań. Pierwszym i nadrzędnym celem Unii było stworzenie systemu socjalnego zabezpieczającego finanse koszykarzy po zakończeniu przez nich karier. W tamtym w całych Stanach Zjednoczonych okresie zaledwie 9,8 miliona pracowników sektora prywatnego (czyli 25% całości tegoż sektora) było objęte systemem emerytalnym. W 1962 roku ówczesny Prezydent NBPA Tom Heinsohn był bliski finalizacji negocjacji, na podstawie których zawodnicy, którzy rozegrali co najmniej 5 lat w NBA mieliby zapewnione 100 dolarów miesięcznie (a w przypadku weteranów grających powyżej 10 lat – 200 dolarów miesięcznie) po osiągnięciu 65 roku życia. Ostatecznie do porozumienia doszło w 1964 roku w Bostonie, tuż przed pierwszym transmitowanym na całe USA meczem gwiazd. Po długich i zaciętych rozmowach, strony osiągnęły konsensus i plan Heinsohna wszedł w życie. Następnie – w 1967 roku, system emerytalny doznał pierwszych reform na skutek działań kolejnego Czytaj dalej...

Można go lubić i szanować, co…

Można go lubić i szanować, co dzieje się chociażby w okolicach Stamford Bridge, można też nienawidzić, jak mają to w zwyczaju w czerwonej części północnego Londynu. Można wytykać mu brak lojalności i niesłowność, momentami nawet chimeryczność, lecz statusu ikony oraz wysokiej pozycji w hierarchii zawodników, którzy w swojej karierze występowali na angielskich boiskach odmówić mu nie sposób. Cesc Fabregas po rozegraniu 500 spotkań na Wyspach, opuszcza je po raz drugi, zamykając piękny rozdział swojej przygody z piłką. Hiszpan swego czasu stał się najmłodszym piłkarzem w historii Arsenalu, który wybiegł na murawę w wyjściowym składzie, a następnie najmłodszym, który zdobył dla Kanonierów bramkę. Miał wówczas niewiele ponad 16 lat, więc swoim osiągnięciem przykuł uwagę środowiska, a w kibicach klubu rozbudził nadzieję. Wierzyli oni, iż oto narodziła się gwiazda, ich nowy lider i generał, który przez długie lata stanowić będzie o sile zespołu. Sielanka nie potrwała jednak zbyt długo, nie przetrwała nawet dekady. Fabregas u szczytu formy notował po 20 asyst w Premier League, potrafił też strzelać po 15 goli i w końcu zrobiło mu się na The Emirates zbyt ciasno. Zamarzył o powrocie do Katalonii, co stało się faktem wraz z nadejściem sezonu 2011/12. O ile fani Arsenalu czuli smutek oraz rozgoryczenie, o tyle byli w stanie pojąć decyzję ich ulubieńca z uwagi na to, iż jest on wychowankiem Barcelony, która wówczas dominowała w europejskim futbolu. Późniejszy transfer do Chelsea przerósł jednak ich empatyczne możliwości, czemu nie można się dziwić. Zawodnik deklarował przecież przed laty, że nigdy w życiu nie założy koszulki innej angielskiej drużyny, a jednak ostatecznie zdecydował się to zrobić. Fabregas nie miał łatweg Czytaj dalej...

Można go lubić i szanować, co dzieje się chociażby w okolicach Stamford Bridge, można też nienawidzić, jak mają to w zwyczaju w czerwonej części północnego Londynu. Można wytykać mu brak lojalności i niesłowność, momentami nawet chimeryczność, lecz statusu ikony oraz wysokiej pozycji w hierarchii zawodników, którzy w swojej karierze występowali na angielskich boiskach odmówić mu nie sposób. Cesc Fabregas po rozegraniu 500 spotkań na Wyspach, opuszcza je po raz drugi, zamykając piękny rozdział swojej przygody z piłką. Hiszpan swego czasu stał się najmłodszym piłkarzem w historii Arsenalu, który wybiegł na murawę w wyjściowym składzie, a następnie najmłodszym, który zdobył dla Kanonierów bramkę. Miał wówczas niewiele ponad 16 lat, więc swoim osiągnięciem przykuł uwagę środowiska, a w kibicach klubu rozbudził nadzieję. Wierzyli oni, iż oto narodziła się gwiazda, ich nowy lider i generał, który przez długie lata stanowić będzie o sile zespołu. Sielanka nie potrwała jednak zbyt długo, nie przetrwała nawet dekady. Fabregas u szczytu formy notował po 20 asyst w Premier League, potrafił też strzelać po 15 goli i w końcu zrobiło mu się na The Emirates zbyt ciasno. Zamarzył o powrocie do Katalonii, co stało się faktem wraz z nadejściem sezonu 2011/12. O ile fani Arsenalu czuli smutek oraz rozgoryczenie, o tyle byli w stanie pojąć decyzję ich ulubieńca z uwagi na to, iż jest on wychowankiem Barcelony, która wówczas dominowała w europejskim futbolu. Późniejszy transfer do Chelsea przerósł jednak ich empatyczne możliwości, czemu nie można się dziwić. Zawodnik deklarował przecież przed laty, że nigdy w życiu nie założy koszulki innej angielskiej drużyny, a jednak ostatecznie zdecydował się to zrobić. Fabregas nie miał łatweg Czytaj dalej...

Historia jednej…

Historia jednej fotografii Listopad 1996 rok. Noriaki Kasai tuż przed odlotem na zawody w Lillehamer inaugurujące sezon 1996/1997 zostaje poproszony przez jego kolegę o zostanie ojcem chrzestnym jego nowonarodzonego synka. Była to sytuacja awaryjna ponieważ pierwotny ojciec chrzestny nagle zachorował i trzeba było znaleźć inną osobę. Noriaki Kasai oczywiście od razu zgodził się i jako świeżo upieczony ojciec chrzestny wyruszył na kolejne łowy w Pucharze Świata. Noriaki jako ojciec chrzestny zawsze troszczył się o dziecko, przywoził mu pamiątki z całego świata. Mały Japończyk na tyle pokochał pasję swojego chrzestnego, że postanowił również uprawiać skoki narciarskie. Noriaki zawsze w okresie letnim bacznie obserwował chrześniaka i dawał mu cenne wskazówki. W 2019 roku ten mały chrześniak zdobył Turniej Czterech Skoczni wygrywając wszystkie 4 konkursy co udało się to dotychczas tylko dwóm skoczkom – Svenowi Hannavaldowi oraz Kamilowi Stochowi. Ten mały szkrab to Ryoyu Kobayashi. #skoki #historiajednejfotografii #ciekawostki #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Historia jednej fotografii Listopad 1996 rok. Noriaki Kasai tuż przed odlotem na zawody w Lillehamer inaugurujące sezon 1996/1997 zostaje poproszony przez jego kolegę o zostanie ojcem chrzestnym jego nowonarodzonego synka. Była to sytuacja awaryjna ponieważ pierwotny ojciec chrzestny nagle zachorował i trzeba było znaleźć inną osobę. Noriaki Kasai oczywiście od razu zgodził się i jako świeżo upieczony ojciec chrzestny wyruszył na kolejne łowy w Pucharze Świata. Noriaki jako ojciec chrzestny zawsze troszczył się o dziecko, przywoził mu pamiątki z całego świata. Mały Japończyk na tyle pokochał pasję swojego chrzestnego, że postanowił również uprawiać skoki narciarskie. Noriaki zawsze w okresie letnim bacznie obserwował chrześniaka i dawał mu cenne wskazówki. W 2019 roku ten mały chrześniak zdobył Turniej Czterech Skoczni wygrywając wszystkie 4 konkursy co udało się to dotychczas tylko dwóm skoczkom – Svenowi Hannavaldowi oraz Kamilowi Stochowi. Ten mały szkrab to Ryoyu Kobayashi. #skoki #historiajednejfotografii #ciekawostki #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Wywiad z Kubackim po…

Wywiad z Kubackim po zdobyciu rekordu skoczni w Bischofshofen: – Świetny skok mało brakowało, a byłby to najlepszy skok w tym konkursie, czego zabrakło? – Cóż, starałem się jak mogłem, ale braki w kontraktach reklamowych zabroniły uznać mój skok jako satysfakcjonujący na podjum. – Co więc zamierzasz, aby skakać jeszcze dalej nawet po pierwsze miejsce? – Następnym razem postaram się pobić rekord skoczni o 100 m, co być może zapewni mi miejsce w pierwszej trójce. #skoki #kubackicwel #logikarozowychpaskow #pytanie #sport #cotusieodpierdala Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Wywiad z Kubackim po zdobyciu rekordu skoczni w Bischofshofen: – Świetny skok mało brakowało, a byłby to najlepszy skok w tym konkursie, czego zabrakło? – Cóż, starałem się jak mogłem, ale braki w kontraktach reklamowych zabroniły uznać mój skok jako satysfakcjonujący na podjum. – Co więc zamierzasz, aby skakać jeszcze dalej nawet po pierwsze miejsce? – Następnym razem postaram się pobić rekord skoczni o 100 m, co być może zapewni mi miejsce w pierwszej trójce. #skoki #kubackicwel #logikarozowychpaskow #pytanie #sport #cotusieodpierdala Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Henryk Kasperczak na moment…

Henryk Kasperczak na moment przed rozpoczęciem meczu Stal Mielec vs. Real Madryt, 1976. pokaż spoiler Mecz zakończył się zwycięstwem Realu 2:1. #sport #pilkanozna #ekstraklasa #fotohistoria #zdjeciednia Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Henryk Kasperczak na moment przed rozpoczęciem meczu Stal Mielec vs. Real Madryt, 1976. pokaż spoiler Mecz zakończył się zwycięstwem Realu 2:1. #sport #pilkanozna #ekstraklasa #fotohistoria #zdjeciednia Powered by WPeMatico Czytaj dalej...