Witam Gołowąsy. Lada chwila…

Witam Gołowąsy. Lada chwila odłożymy zimowe kamasze do szafy a w zastępstwie wyjmiemy skórzane sandały – to znak, że idzie wiosna. Na razie pasywnie i niemrawo, bo za okienkiem wciąż jeszcze plucha – ale to znak, że minęło właśnie inne okienko. Okienko transferowe – Zima 2019! Korzystając z tej okazji, chciałbym przybliżyć Wam moi drodzy – najciekawsze ruchy transferowe z uwzględnieniem rodaków, którzy wybrali zagraniczne kierunki, bądź zmienili zagraniczny zespół na inny.” Tylko” – pomyślał nie jeden Nicpoń. „Tylko i aż” – kontruję, bo to okienko było naprawdę wyjątkowo ciekawe i zasobne w transfery Naszych. Cały felieton podzieliłem na kilka segmentów tematycznych, do których zaszufladkowałem transakcje, w taki sposób, a żeby czytało się to klarownie ale i przyjemnie. Zapraszam do lektury. • „Droga do El Dorado” – kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie mleko to szansa na grę w o wiele mocniejszej drużynie a miód to pieniążki, które spłyną w przypadku sprawdzenia się na ziemi obiecanej. 1) Krzysztof Piątek [FC Genoa (ITA) -> AC Milan (ITA) ~ 35,00 mln €] – o rekordowym transferze Polaka napisano już wszystko. Na naszych oczach dzieje się historia rodem z filmu. Filmu, w którym chłopak z Dzierżoniowa w ekspresowym tempie podbija Serie A, a swoimi bramkami kradnie serca włoskich kibiców. Polska maszyna do zdobywania goli już w pierwszych meczach w nowych barwach pokazuje, że forma strzelecka z Genoi nie była przypadkiem. A przecież AC Milan to piłkarski dygnitarz, co byśmy nie mówili. I pomyśleć, że zaledwie rok temu Piątek przygotowywał się do zmagań z Niecieczą Bruk Betem, a dziś mówi się o nim per Nowy Shevchenko. Bez wątpliwości – to niesamowity przypadek a napiszcie sami, czy któryś z Wa Czytaj dalej...

Witam Gołowąsy. Lada chwila odłożymy zimowe kamasze do szafy a w zastępstwie wyjmiemy skórzane sandały – to znak, że idzie wiosna. Na razie pasywnie i niemrawo, bo za okienkiem wciąż jeszcze plucha – ale to znak, że minęło właśnie inne okienko. Okienko transferowe – Zima 2019! Korzystając z tej okazji, chciałbym przybliżyć Wam moi drodzy – najciekawsze ruchy transferowe z uwzględnieniem rodaków, którzy wybrali zagraniczne kierunki, bądź zmienili zagraniczny zespół na inny.” Tylko” – pomyślał nie jeden Nicpoń. „Tylko i aż” – kontruję, bo to okienko było naprawdę wyjątkowo ciekawe i zasobne w transfery Naszych. Cały felieton podzieliłem na kilka segmentów tematycznych, do których zaszufladkowałem transakcje, w taki sposób, a żeby czytało się to klarownie ale i przyjemnie. Zapraszam do lektury. • „Droga do El Dorado” – kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie mleko to szansa na grę w o wiele mocniejszej drużynie a miód to pieniążki, które spłyną w przypadku sprawdzenia się na ziemi obiecanej. 1) Krzysztof Piątek [FC Genoa (ITA) -> AC Milan (ITA) ~ 35,00 mln €] – o rekordowym transferze Polaka napisano już wszystko. Na naszych oczach dzieje się historia rodem z filmu. Filmu, w którym chłopak z Dzierżoniowa w ekspresowym tempie podbija Serie A, a swoimi bramkami kradnie serca włoskich kibiców. Polska maszyna do zdobywania goli już w pierwszych meczach w nowych barwach pokazuje, że forma strzelecka z Genoi nie była przypadkiem. A przecież AC Milan to piłkarski dygnitarz, co byśmy nie mówili. I pomyśleć, że zaledwie rok temu Piątek przygotowywał się do zmagań z Niecieczą Bruk Betem, a dziś mówi się o nim per Nowy Shevchenko. Bez wątpliwości – to niesamowity przypadek a napiszcie sami, czy któryś z Wa Czytaj dalej...

Człowiek ze złota 6 lutego…

Człowiek ze złota 6 lutego 1958 roku, Monachium. Samolot linii lotniczej British European Airways w trudnych warunkach pogodowych podejmuje trzecią próbę startu, lecz wypada z pasa, przekracza barierkę okalającą lotnisko i rozbija się o pobliskie domostwo. Poćwiartowany wrak staje w płomieniach. Giną 23 osoby, 21 zostaje rannych. Wśród nich zawodnicy, sztab szkoleniowy oraz pracownicy Manchesteru United, a także dziennikarze związani z klubem, który wracał z Serbii, gdzie rozegrał mecz w ramach Pucharu Europy. Smutny dla całej piłkarskiej społeczności dzień odmienił losy i znacząco wpłynął na historię Czerwonych Diabłów. W jednym momencie straciły one niemal całe pokolenie niezwykle utalentowanych futbolistów, ale przede wszystkim bardzo młodych ludzi. „Dzieciaki Busby’ego”, „Kwiaty Manchesteru” – te określenia najlepiej oddają status tragicznie zmarłych lub ciężko rannych zawodników. Ośmiu nie przeżyło katastrofy, dziewięciu ocalało, lecz dwóch z nich nigdy więcej nie wybiegło na boisko. Ucierpiał też legendarny szkoleniowiec – Sir Matt Busby, który zdołał wrócić na ławkę trenerską, by odbudować zrujnowany klub i sięgnąć po 2 tytuły mistrzowskie, Puchar Anglii i upragniony Puchar Europy. Pomogło mu wiele serdecznych osób, prężnie działał zarząd, drużyny z całego świata oferowały swoich graczy na okres potrzebny do skompletowania nowego zespołu. Kluczowy w całym procesie okazał się jednak inny z uczestników feralnego lotu. Człowiek, który mimo traumy i niszczącego go żalu, otrząsnął się i wszedł na sam szczyt piłkarskiego Olimpu. Sir Bobby Charlton, bo o nim właśnie mowa, zrobił to nie tylko po to, by spełnić swoje marzenia, lecz także w celu uczczenia pamięci braci, których strac Czytaj dalej...

Człowiek ze złota 6 lutego 1958 roku, Monachium. Samolot linii lotniczej British European Airways w trudnych warunkach pogodowych podejmuje trzecią próbę startu, lecz wypada z pasa, przekracza barierkę okalającą lotnisko i rozbija się o pobliskie domostwo. Poćwiartowany wrak staje w płomieniach. Giną 23 osoby, 21 zostaje rannych. Wśród nich zawodnicy, sztab szkoleniowy oraz pracownicy Manchesteru United, a także dziennikarze związani z klubem, który wracał z Serbii, gdzie rozegrał mecz w ramach Pucharu Europy. Smutny dla całej piłkarskiej społeczności dzień odmienił losy i znacząco wpłynął na historię Czerwonych Diabłów. W jednym momencie straciły one niemal całe pokolenie niezwykle utalentowanych futbolistów, ale przede wszystkim bardzo młodych ludzi. „Dzieciaki Busby’ego”, „Kwiaty Manchesteru” – te określenia najlepiej oddają status tragicznie zmarłych lub ciężko rannych zawodników. Ośmiu nie przeżyło katastrofy, dziewięciu ocalało, lecz dwóch z nich nigdy więcej nie wybiegło na boisko. Ucierpiał też legendarny szkoleniowiec – Sir Matt Busby, który zdołał wrócić na ławkę trenerską, by odbudować zrujnowany klub i sięgnąć po 2 tytuły mistrzowskie, Puchar Anglii i upragniony Puchar Europy. Pomogło mu wiele serdecznych osób, prężnie działał zarząd, drużyny z całego świata oferowały swoich graczy na okres potrzebny do skompletowania nowego zespołu. Kluczowy w całym procesie okazał się jednak inny z uczestników feralnego lotu. Człowiek, który mimo traumy i niszczącego go żalu, otrząsnął się i wszedł na sam szczyt piłkarskiego Olimpu. Sir Bobby Charlton, bo o nim właśnie mowa, zrobił to nie tylko po to, by spełnić swoje marzenia, lecz także w celu uczczenia pamięci braci, których strac Czytaj dalej...

Kolejny dzień na plus,…

Kolejny dzień na plus, kolejna zapowiedź trafnie przewidująca boiskowe wydarzenia. Na 17 ostatnich typów tylko 3 pudła. Daj plusa, jeśli zarobiłeś parę złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°) #typeria #bukmacherka #pilkanozna #pokazkupon #sport #typybukmacherskie Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Kolejny dzień na plus, kolejna zapowiedź trafnie przewidująca boiskowe wydarzenia. Na 17 ostatnich typów tylko 3 pudła. Daj plusa, jeśli zarobiłeś parę złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°) #typeria #bukmacherka #pilkanozna #pokazkupon #sport #typybukmacherskie Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Hihi, 3 dni do prawdziwej…

Hihi, 3 dni do prawdziwej piłki (。◕‿‿◕。) #sport #ekstraklasa #pilkanozna Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Hihi, 3 dni do prawdziwej piłki (。◕‿‿◕。) #sport #ekstraklasa #pilkanozna Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Przegrać, ale wygrać. Rok…

Przegrać, ale wygrać. Rok temu z kawałkiem Paweł Babicki podczas zawodów Pucharu Świata we włoskim Bormio zajął ostatnie miejsce… ale jednocześnie został bohaterem kibiców. Podczas zjazdu tą jedną z najtrudniejszych tras w Pucharze, Polakowi wypięła się lewa narta, jednak mimo tego nie wypadł z trasy i ukończył zjazd na jednej (prawej) narcie. #narty #sport #ciekawostki #byloaledobre Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Przegrać, ale wygrać. Rok temu z kawałkiem Paweł Babicki podczas zawodów Pucharu Świata we włoskim Bormio zajął ostatnie miejsce… ale jednocześnie został bohaterem kibiców. Podczas zjazdu tą jedną z najtrudniejszych tras w Pucharze, Polakowi wypięła się lewa narta, jednak mimo tego nie wypadł z trasy i ukończył zjazd na jednej (prawej) narcie. #narty #sport #ciekawostki #byloaledobre Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Re: city fitnes czy fitness for life- rzeszów opi

Fitness for life. Niestety trzeba bardzo uważać bo kradną w szatniach. Wszystko trzeba koniecznie chować do szafek (również kurki i buty) bo może się okazać, że nie odnajdziemy danej rzeczy. Reakcja tzw. menagera klubu żenująca. Taki jest regulamin, za nic nie odpowiadamy. Zero pomocy, niczego. Szczerze odradzam tą sieć. Pokradną Wam rzeczy a pracownicy będą się uśmiechać, że trudno, stało się… Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Fitness for life. Niestety trzeba bardzo uważać bo kradną w szatniach. Wszystko trzeba koniecznie chować do szafek (również kurki i buty) bo może się okazać, że nie odnajdziemy danej rzeczy. Reakcja tzw. menagera klubu żenująca. Taki jest regulamin, za nic nie odpowiadamy. Zero pomocy, niczego. Szczerze odradzam tą sieć. Pokradną Wam rzeczy a pracownicy będą się uśmiechać, że trudno, stało się… Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Zapraszam na dłuuuugi tekst o…

Zapraszam na dłuuuugi tekst o Piątku Z pewnością nie zaskoczę Was tym, na jaki temat dziś chciałbym zabrać głos. No, ale o czym, a raczej o kim innym miałbym w obecnym okresie pisać, jeśli nie o Krzysztofie Piątku? Nie ma bowiem w europejskiej piłce, po prostu, bardziej gorącego nazwiska, niż Piątek. Wszyscy oszaleli na jego punkcie. No może prócz Zbigniewa Bońka… Czego możecie się spodziewać, po dzisiejszym tekście? Bynajmniej, nie laurki, a raczej próby odpowiedzenia na najprostsze pytanie, które dręczy – zapewne – nas wszystkich: Dlaczego? Dlaczego przez, blisko, pięć lat gry na polskich boiskach (zarówno w Ekstraklasie, jak i w 1 lidze) Piątek nie dawał znaków, że może ‚dojść’ – choćby – na w połowie tak wysoki poziom, na jaki doszedł zaledwie po pół roku gry na półwyspie apenińskim? * Piątek w obecnym sezonie, łamie wszelkie stereotypy. „Piłkarz potrzebuje czasu na to by odpowiednio wkomponować się w drużynę.”. Sraty pierdaty! Pjona w swoim oficjalnym debiucie – pakuje cztery gole w Pucharze Włoch. W drugim meczu – już w Serie A – również strzela bramkę. A w trzecim dwie! Czy faktycznie adaptacja do nowej drużyny musi trwać powoli? „Piątek szczela tylko z karnych”. Statystyki są bezwzględne: z 23 goli Polaka we wszystkich rozgrywkach w obecnym sezonie, tylko trzy z nich zostały wpakowane do siatki z kropki odznaczającej jedenaście metrów od bramki… To znaczy, że bramki z karnych stanowią zaledwie 13% ze wszystkich jego trafień. Jest to naprawdę bardzo niski procent w porównaniu do innych etatowych egzekutorów jedenastek. Żeby zobrazować: u Cristiano Ronaldo gole z rzutów karnych stanowią 26% wszystkich trafień. „Piątek to typowy dokładacz nogi, nic więcej”. Nie trzeba wiele by obalić tę tezę, wystar Czytaj dalej...

Zapraszam na dłuuuugi tekst o Piątku Z pewnością nie zaskoczę Was tym, na jaki temat dziś chciałbym zabrać głos. No, ale o czym, a raczej o kim innym miałbym w obecnym okresie pisać, jeśli nie o Krzysztofie Piątku? Nie ma bowiem w europejskiej piłce, po prostu, bardziej gorącego nazwiska, niż Piątek. Wszyscy oszaleli na jego punkcie. No może prócz Zbigniewa Bońka… Czego możecie się spodziewać, po dzisiejszym tekście? Bynajmniej, nie laurki, a raczej próby odpowiedzenia na najprostsze pytanie, które dręczy – zapewne – nas wszystkich: Dlaczego? Dlaczego przez, blisko, pięć lat gry na polskich boiskach (zarówno w Ekstraklasie, jak i w 1 lidze) Piątek nie dawał znaków, że może ‚dojść’ – choćby – na w połowie tak wysoki poziom, na jaki doszedł zaledwie po pół roku gry na półwyspie apenińskim? * Piątek w obecnym sezonie, łamie wszelkie stereotypy. „Piłkarz potrzebuje czasu na to by odpowiednio wkomponować się w drużynę.”. Sraty pierdaty! Pjona w swoim oficjalnym debiucie – pakuje cztery gole w Pucharze Włoch. W drugim meczu – już w Serie A – również strzela bramkę. A w trzecim dwie! Czy faktycznie adaptacja do nowej drużyny musi trwać powoli? „Piątek szczela tylko z karnych”. Statystyki są bezwzględne: z 23 goli Polaka we wszystkich rozgrywkach w obecnym sezonie, tylko trzy z nich zostały wpakowane do siatki z kropki odznaczającej jedenaście metrów od bramki… To znaczy, że bramki z karnych stanowią zaledwie 13% ze wszystkich jego trafień. Jest to naprawdę bardzo niski procent w porównaniu do innych etatowych egzekutorów jedenastek. Żeby zobrazować: u Cristiano Ronaldo gole z rzutów karnych stanowią 26% wszystkich trafień. „Piątek to typowy dokładacz nogi, nic więcej”. Nie trzeba wiele by obalić tę tezę, wystar Czytaj dalej...

Ciekawostka: w świetle…

Ciekawostka: w świetle rosnącej przemocy wśród młodzieży starającej się zdobyć drogie obuwie sportowe marki Jordan, inny legendarny koszykarz NBA – Hakeem Olajuwon – podjął próbę wypuszczenia tanich butów koszykarskich wartych ok. 15 dolarów za parę. „W jaki sposób matka trojga dzieci jest w stanie zakupić buty Nike czy Reebok za 120 dolarów?” – komentował w jednym z wywiadów. Ostatecznie inicjatywa okazała się klapą – w 2000 roku wygasł kontrakt reklamowy z firmą Spalding, producentem obuwia. Buty sygnowane nazwiskiem Olajuwona nie odniosły komercyjnego sukcesu, nie występował też w nich żaden profesjonalny koszykarz poza głównym zainteresowanym. #ciekawostki #sport #koszykowka #nba #ekonomia #biznes #kalkazreddita Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Ciekawostka: w świetle rosnącej przemocy wśród młodzieży starającej się zdobyć drogie obuwie sportowe marki Jordan, inny legendarny koszykarz NBA – Hakeem Olajuwon – podjął próbę wypuszczenia tanich butów koszykarskich wartych ok. 15 dolarów za parę. „W jaki sposób matka trojga dzieci jest w stanie zakupić buty Nike czy Reebok za 120 dolarów?” – komentował w jednym z wywiadów. Ostatecznie inicjatywa okazała się klapą – w 2000 roku wygasł kontrakt reklamowy z firmą Spalding, producentem obuwia. Buty sygnowane nazwiskiem Olajuwona nie odniosły komercyjnego sukcesu, nie występował też w nich żaden profesjonalny koszykarz poza głównym zainteresowanym. #ciekawostki #sport #koszykowka #nba #ekonomia #biznes #kalkazreddita Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Moze mi ktos wytlumaczyc, jak…

Moze mi ktos wytlumaczyc, jak mozna porownywac lebrona do messiego czy ronaldo? Zeby zostac gwiazda kosza trzeba miec ~2 metry. Osoby ktore maja 2 metry znajduja sie w ostatnim centylu, czyli mniej niz jedna osoba na 100 ma taki wzrost. Na takiego messiego przypada kilka, kilkanascie, moze kilkadziesiat milionow mlodych chlopcow trenujacych pilke nozna. A na takie lebrona ilu? Kilkanascie tysiecy, moze kilkadziesiat? Beka z kosza #pilkanozna #koszykowka #nba #messi #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Moze mi ktos wytlumaczyc, jak mozna porownywac lebrona do messiego czy ronaldo? Zeby zostac gwiazda kosza trzeba miec ~2 metry. Osoby ktore maja 2 metry znajduja sie w ostatnim centylu, czyli mniej niz jedna osoba na 100 ma taki wzrost. Na takiego messiego przypada kilka, kilkanascie, moze kilkadziesiat milionow mlodych chlopcow trenujacych pilke nozna. A na takie lebrona ilu? Kilkanascie tysiecy, moze kilkadziesiat? Beka z kosza #pilkanozna #koszykowka #nba #messi #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Postanowiłem że od marca do…

Postanowiłem że od marca do siłowni, basenu i sauny dorzucam również treningi MMA, miałem iść na BJJ ale wolę jednak mieszane sztuki walk, jakieś tam podstawy mam bo trenowałem za małolata muay thai i kickboxing. Aaaah już się nie mogę doczekać treningu, aż mnie nosi, idę sobie po serniczek żeby się uspokoić xDDDDD #sport #sztukiwalki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Postanowiłem że od marca do siłowni, basenu i sauny dorzucam również treningi MMA, miałem iść na BJJ ale wolę jednak mieszane sztuki walk, jakieś tam podstawy mam bo trenowałem za małolata muay thai i kickboxing. Aaaah już się nie mogę doczekać treningu, aż mnie nosi, idę sobie po serniczek żeby się uspokoić xDDDDD #sport #sztukiwalki Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

#ladnapani #slodkijezu…

#ladnapani #slodkijezu #tyleczki #legginsy #duzadupa #sport #zdrowakobita #nsfw Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

#ladnapani #slodkijezu #tyleczki #legginsy #duzadupa #sport #zdrowakobita #nsfw Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Kto lubi pływać ten plusuje,…

Kto lubi pływać ten plusuje, pływanie to najlepsza forma aktywności fizycznej ( ͡° ͜ʖ ͡°) #takaprawda #plywanie #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Kto lubi pływać ten plusuje, pływanie to najlepsza forma aktywności fizycznej ( ͡° ͜ʖ ͡°) #takaprawda #plywanie #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Wie ktoś może czyj to…

Wie ktoś może czyj to autograf? Na grubej puchowej kurtce adidasa cus takiego znalazłem. #sport #pilkanozna #autograf #zagadka Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Wie ktoś może czyj to autograf? Na grubej puchowej kurtce adidasa cus takiego znalazłem. #sport #pilkanozna #autograf #zagadka Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Widzę, ze Wisełka ma nową…

Widzę, ze Wisełka ma nową siedzibę! #heheszki #pasjonaciubogiegozartu #sport #pilkanozna Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Widzę, ze Wisełka ma nową siedzibę! #heheszki #pasjonaciubogiegozartu #sport #pilkanozna Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Stary człowiek, a może Drugi…

Stary człowiek, a może Drugi sezon Brighton w elicie można określić mianem względnie spokojnego i stabilnego. Drużyna zajmuje 13. miejsce w tabeli, ma bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w ekstraklasie na dłużej niż 2 lata. Długofalowa wizja menedżera oparta na zaufaniu, doskonale współgra z zawodniczym kolektywem i przynosi oczekiwane efekty. Najważniejszym elementem całej układanki, obok Chrisa Hughtona, jest najskuteczniejszy piłkarz w zespole i najbardziej bramkostrzelny Anglik w lidze zaraz po Harrym Kanie – Glenn Murray. Kiedy w 2016 roku Mewy szukały doświadczonego, lecz wciąż głodnego i chcącego potwierdzić swoją wartość napastnika, postanowiły nie ruszać się z południowego wybrzeża kraju. W Bournemouth występował bowiem gracz, który kilkukrotnie pokazał się z dobrej lub nawet bardzo dobrej strony, wciąż szukał swojego miejsca w piłkarskim świecie, a ponadto pragnął zaufania, za które mógłby się odwdzięczyć boiskowymi popisami. Jedną z niebagatelnych zalet jego kandydatury była świadomość realiów Championship, w której to lidze spędził 3 sezony i zdobył 44 bramki zwieńczone awansem wywalczonym w barwach Crystal Palace. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, zarząd Brighton nie wahał się przesadnie długo i zdecydował się go wypożyczyć. Jak się później okazało, był to strzał w sam środek tarczy, gdyż nie dość, że Glenn Murray walnie przyczynił się do awansu klubu do Premier League, to w dodatku znakomicie sprawdził się występując szczebel wyżej. W styczniu 2017 roku na konto Wisienek wpłynęło – śmieszne z perspektywy czasu – 3.5 miliona funtów. Właśnie tyle kosztowało wykupienie napastnika, który stał się wicekrólem strzelców zaplecza ekstraklasy. Czytaj dalej...

Stary człowiek, a może Drugi sezon Brighton w elicie można określić mianem względnie spokojnego i stabilnego. Drużyna zajmuje 13. miejsce w tabeli, ma bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w ekstraklasie na dłużej niż 2 lata. Długofalowa wizja menedżera oparta na zaufaniu, doskonale współgra z zawodniczym kolektywem i przynosi oczekiwane efekty. Najważniejszym elementem całej układanki, obok Chrisa Hughtona, jest najskuteczniejszy piłkarz w zespole i najbardziej bramkostrzelny Anglik w lidze zaraz po Harrym Kanie – Glenn Murray. Kiedy w 2016 roku Mewy szukały doświadczonego, lecz wciąż głodnego i chcącego potwierdzić swoją wartość napastnika, postanowiły nie ruszać się z południowego wybrzeża kraju. W Bournemouth występował bowiem gracz, który kilkukrotnie pokazał się z dobrej lub nawet bardzo dobrej strony, wciąż szukał swojego miejsca w piłkarskim świecie, a ponadto pragnął zaufania, za które mógłby się odwdzięczyć boiskowymi popisami. Jedną z niebagatelnych zalet jego kandydatury była świadomość realiów Championship, w której to lidze spędził 3 sezony i zdobył 44 bramki zwieńczone awansem wywalczonym w barwach Crystal Palace. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, zarząd Brighton nie wahał się przesadnie długo i zdecydował się go wypożyczyć. Jak się później okazało, był to strzał w sam środek tarczy, gdyż nie dość, że Glenn Murray walnie przyczynił się do awansu klubu do Premier League, to w dodatku znakomicie sprawdził się występując szczebel wyżej. W styczniu 2017 roku na konto Wisienek wpłynęło – śmieszne z perspektywy czasu – 3.5 miliona funtów. Właśnie tyle kosztowało wykupienie napastnika, który stał się wicekrólem strzelców zaplecza ekstraklasy. Czytaj dalej...

#pilkanozna…

#pilkanozna #czujedobrzeczlowiek #sport #ciekawostki Jak głuchy i niewidomy ogląda mecz? A no tak (。◕‿‿◕。) Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

#pilkanozna #czujedobrzeczlowiek #sport #ciekawostki Jak głuchy i niewidomy ogląda mecz? A no tak (。◕‿‿◕。) Powered by WPeMatico Czytaj dalej...