Najbardziej mnie śmieszy, jak…

Najbardziej mnie śmieszy, jak kluby ekstraklasy próbują udawać profesjonalne kluby sportowe. Np. filmy promocyjne. Wszystko na nich jest – zaangażowani, zagrzewający się w szatni „piłkarze”, trener rysujący jakieś szlaczki na tablicy, napięta atmosfera, WALKA WALKA!… wszyscy próbują się oszukać, że są prawdziwymi sportowcami i grają w prawdziwą piłkę nożną xD.

No, a później przyjeżdżają barmani z Luksemburga czy innej Litwy, gdzie jedynymi kibicami są zastraszeni członkowie rodziny, i następuje brutalna weryfikacja. Laga i centrostrzał, rysowane przez trenera kolorowymi kredkami, okazują się mało wyrafinowaną taktyką. Rozdmuchiwana bańka, mamienie siebie samych, że mamy prawdziwych piłkarzy i prawdziwą piłkę nożną, pęka z głośnym hukiem. Nasi suto opłaceni „piłkarze” dostają oklep od jakiejś lokalnej wioski w górach, gdzie prowadzi tylko jedna droga, a i to tylko 8 miesięcy w roku xD.

Ale mija kilka miesięcy, niesmak i wstyd już trochę przemijają, trzeba się też przecież jakoś pocieszyć, bo jak to tak.. więc przez najbliższych kilka tygodni znowu poudajemy, że gramy w prawdziwą piłkę nożną, dopóki nie przyjedzie jakiś klub z Azji Centralnej, żeby znowu nas upokorzyć xD

Piękne to jest xD

#heheszki #ekstraklasa #ekstraklasaboners #pilkanozna #sport #wykopjointclub #alkoholizm

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.