lel pojechałem sobie dziś po…

lel pojechałem sobie dziś po pracy na basen. I sobie tak pływam i pływam i nagle patrze przez moje binokle i widzę coś zielonego. Podpływam bliżej licząc, że to jakiś żółwik, albo jakaś fajna jaszczurka (ʘ‿ʘ)

Patrze i oczą nie wierze, jakiś chuj wrzucił żyletkę, która z jednej strony była oblepiona zieloną plasteliną. Oczywiście znalezisko oddałem ratownikowi, ale kurwa, ale się wkurwiłem, aż przez reszte czasu zdrowo popierdalałem robiąc niewytłumaczalne rozpierdalające muzg trikasy i fikoły i obroty, oczywiście rozglądając się po kątach, czy ten chuj czegoś jeszcze nie wrzucił.

Kurwa jak można być takim chujem i jebanym zwyrolem, żeby wrzucać do basenu ostre przedmioty, kurwa tam dzieci czasem są…

#basen #plywanie #plywajzwykopem #sport

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.