Tutaj 215kg x 1 jakieś 8 tygodni temu… https://youtu.be/10iTErbITuc
A powinien być dzisiaj deload 😛 Ale już kilka dni temu stwierdziłem, że pomimo ogromne fatygi pocisnę jeszcze ten jeden tydzień upper, i naprawdę dzisiaj czułem się już zmęczony, w sensie odczuwałem łokcie/barki, jakieś bóle mięśniowe, ciało już po prostu potrzebuje regeneracji.
Najpierw poszło 205kg, i miałem mieszane uczucia niby poszło łatwo, ale czułem zmęczenie tricepsów i barków, w teorii powinienem dodać tylko +2,5kg do sztangi względem ostatniego razu, czyli 217,5kg… Ale nie wiem coś mi mówiło że pójdzie 220kg, że będzie ogromna walka ale to pójdzie… Więc założyłem 220kg, i nastawiłem się na walkę… A tu co? Niespodzianka!
Poszło 220kg, i to z zapasem i tak łatwo jak nigdy 😀 Co uwzględniając mocne zmęczenie ciała, niezregenerowane tricepsy/barki naprawdę mnie zaskoczyło. To potwierdza że ostatnie treningi są wybitne i to co robię przekłada się świetnie na wyniki. Wszystko wskazuje na to że szykuje się zajebisty progres w wyciskaniach 🙂
Potem założyłem jeszcze słabszy titan ram (wersja super) i chciałem porobić CG bench 3RM, ale doszedłem zaledwie do 240kg x 3 i skończyłem zabawę bo stwierdziłem że to już może mnie dobić totalnie, a chce jeszcze jeden ciężki trening upper w tym tygodniu zrobić, i dopiero w następnym tygodniu zrobić jakiś deload wyciskania.
Reszta treningu to już drobne asysty na triceps/barki/biceps.
#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy #sport #pokazforme #strongaf
Powered by WPeMatico