Przypominam że pływanie to…

Przypominam że pływanie to największa patologia igrzysk. Miliard konkurencji z dupy i jak potrafisz pływać to masz szansę nie na jeden – jak większość sportowców dobrych w swoim fachu – tylko kilka medali.

Dystanse: 50m, 100m, 150m, 200m, 250m, 400m, 800m, 1500m, 10km itd
Styl: dowolny, mieszany, kraulem, żabką, motylkiem, pieskiem, tyłem, bokiem
Konkurencja: indywidualnie, sztafeta płciowa, sztafeta mieszana

No przemnóżcie sobie te wszystkie kombinacje xDDD absurd całkowity. Wyobrażacie sobie co by było jakby prowadzono w ten sposób inne sporty? Weźmy np piłkę nożną (można dowolny sport wziąć, ja się znam na piłce to biorę gałę). Więc tak: po pierwsze liczebność drużyn. 11v11, 10v10, 8v8, 5v5, 3v3, 1v1. Długość meczu: 90minut, 70 minut, 60 minut, 40 minut, 20 minut, 15 minut. Drużyny płciowe i mieszane. Boiska duże i małe, piłka lżejsza i cięższa. Taki Neymar to by w Brazylii zdobył 20 medali jakby miał takie same szanse jak Phelps miał w pływaniu XDDD Komitet pływacki czy chuj wie kto tym zarządza to najsilniejsze lobby w MKOL. O, albo takiego Stocha sobie wyobraźcie gdyby FIS był tak silny jak związek pływacki. Duża skocznia, normalna skocznia i drużynówka na dużej? Nie no tak to się nie będziemy bawić xD Skocznia hs 135, hs 130, hs 110, hs 95, hs 240 i na kazdej z nich konkurs indywidualny + dwie drużynówki, płciowa i mieszana. I cyk Stoch najlepszym zimowym sportowcem wszechczasów xD Polo Tajner, działaj.

#tokio2020 #sport #zalesie #oswiadczenie

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.