Zainspirowany dzisiejszą…

Zainspirowany dzisiejszą szyderą z powołań do #reprezentacja związanej z brakiem zawodników z #ekstraklasa zadałem sobie w głowie jedno zajebiście ale to zajebiście ważne pytanie: jak odmienić polską piłkę? Co bym zrobił gdybym miał pieniądzę i wpływy?

Pozwoliłem sobie na lekkie #przemyslenia w stylu science-fiction. I pomyślałem: dlaczego nie znaleźli się dzisiaj w Polsce ludzie z kapitałem, którym leży na sercu dobro Polski i polskiej piłki, którzy byliby w stanie zebrać się i wdrożyć proste idee pracy u podstaw?

Dlaczego nie znalazł się multimilioner/miliarder, który potrafiłby zebrać sztab ludzi, walnąć pięścią w stół i powiedzieć: mam marzenie, żeby tę śmieszną ligę wnieść na wyższy poziom. I zarazić tym entuzjazmem innych.

Człowiek, który byłby w stanie przejąć klub z miasta >200 tys. mieszkańców i namówić np. innego milionera do zakupu innego klubu aby się wzajemnie ścigać dla dobra polskiej piłki? Gdyby takich ludzi było 3-4 (nie mówcie, że nie mamy w Polsce takiego potencjału) mogliby przejąć kilka klubów na raz i wzajemnie ze sobą konkurować.

Co bym zrobił po kolei gdybym miał te możliwości:

– Za swoje pieniądze stworzyłbym niezależny audyt polskiej piłki, zapraszając do udziału wybitne postaci takie jak Lewandowski czy Piszczek. Taki dokument byłby kompleksową analizą obecnego stanu naszej piłki klubowej i pozwoliłby się zorientować gdzie dokładnie jesteśmy.
– Zaprosiłbym do współpracy 2-3 multimilionerów fanów piłki nożnej
– Zaproponowałbym każdemu z nich przejęcie po jednym większym polskim klubie piłkarskim i wzajemne ściganie się na wyniki.
– Wspólnie podpisalibyśmy porozumienie na rzecz rozwoju piłki krajowej tworząc fundusz wspierający, a przede wszystkim otwierając we współpracy z PZPN szkołę trenerów, która za pieniądze milionerów mogłaby szkolić polskich trenerów pobierając know-how od najlepszych trenerów zza granicy.
– Każdy z przejętych klubów zaczyna pracę u podstaw związaną ze szkoleniem młodzieży. Wszystko oparte przede wszystkim na polskich zawodnikach, bo żaden zagraniczniak nie będzie umierał za polską ligę.
– Stworzenie kolejnego kluczowego dokumentu. Kompleksowego planu rozwoju na 5-10 lat do przodu.
– Powołanie rady doradczej złożonej z wybitnych polskich piłkarzy i trenerów zagranicznych, którzy na bieżąco mogliby zgłaszać swoje uwagi. Koordynacja to podstawa.

Wiem że to wszystko nie jest takie proste do wdrożenia. Ale czy serio to jest tak bardzo niemożliwe? Zapraszam do dyskusji, ale tylko tych którzy faktycznie mają coś do powiedzenia, zamiast malkontentów w typowo polskim stylu skłonnych wyłącznie narzekania i podcinania innym skrzydeł (problem mentalności zresztą u nas jest poważny, może kluczowy w tym temacie). Dyskutujmy, inspirujmy się, rozruszajmy jakoś ten smutny jak pi*da kraj rozmową na ten temat. Jeśli ktoś z #kanalsportowy lub #weszlo to czyta, również zapraszam do dyskusji. Może znacie już odpowiedzi? Może odpowiedzią jest klasyczne polskie „nie da się”? Czy stać nas na obserowanie jak bardzo marnujemy potencjał piłkarski jako kraj?

Apel do milionerów/miliarderów. Macie te swoje jachty, samoloty i inne. Nie nudzi się wam trochę? Nie chcielibyście przeżyć dreszczyku emocji i czegoś dać temu krajowi? Jeśli ktoś zna jakiegoś milionera to proszę mu to wysłać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jestem zrozpaczony i zdesperowany patrząc na kondycję polskiej piłki. Co miałem napisać to napisałem, jeśli trafi to choć do jednej osoby i ją zainspiruje to będę szczęśliwy.

#gownowpis #mecz #polska #przemysleniazdupy #pilkanozna #sport

Powered by WPeMatico

Komentarze są wyłączone.