Mistrzyni Polski w pływaniu…

Mistrzyni Polski w pływaniu na 100 metrów Szczerbówna – zawodniczka Czarnych Lwów, (1932/34). pokaż spoiler #ladnapani (。◕‿‿◕。) #sport #zwykladziewczyna #ciekawostkihistoryczne #nogiboners Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Mistrzyni Polski w pływaniu na 100 metrów Szczerbówna – zawodniczka Czarnych Lwów, (1932/34). pokaż spoiler #ladnapani (。◕‿‿◕。) #sport #zwykladziewczyna #ciekawostkihistoryczne #nogiboners Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Szkoda, że nie ma F1 w zimie,…

Szkoda, że nie ma F1 w zimie, przecież to by była taka weryfikacja tych kierowców pod względem umiejętności, że szok. Już widzę taki wyścig F1 w Finlandii, Islandii czy innej Alasce (。◕‿‿◕。) #kubica #f1 #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Szkoda, że nie ma F1 w zimie, przecież to by była taka weryfikacja tych kierowców pod względem umiejętności, że szok. Już widzę taki wyścig F1 w Finlandii, Islandii czy innej Alasce (。◕‿‿◕。) #kubica #f1 #sport Powered by WPeMatico Czytaj dalej...

Po ogłoszeniu przez Chelsea…

Po ogłoszeniu przez Chelsea dojścia do porozumienia z Borussią Dortmund w kwestii transferu Christiana Pulisica, w mediach zawrzało. Rumor nie dotyczy jednak ceny – bagatela 64 miliony euro – a zasadności i celu takiego ruchu. Wielu zastanawia się, na ile jest on spowodowany względami sportowymi, a na ile czysto biznesowymi oraz marketingowymi. Amerykanin nie jest bowiem piłkarzem lepszym ani od Williana ani tym bardziej od Hazarda. Nie byłby w stanie wygrać z nimi rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie, skoro nie jest nawet pierwszoplanową postacią BVB. Jakie są więc jego główne atuty, które prawdopodobnie skusiły Romana Abramowicza? Po pierwsze narodowość, a po drugie wiek, a co za tym idzie – potencjał. Premier League jest produktem globalnym, podbijającym rynki w najdalszych zakątkach świata. Angielskie kluby chcą istnieć w świadomości ludzi zamieszkujących całą planetę i zarabiać dzięki temu jeszcze więcej pieniędzy. Nie bez powodu rozgrywają przecież przedsezonowe mecze w Stanach Zjednoczonych czy w Azji. Nie bez powodu też ściągają do siebie piłkarzy różnorakich narodowości. Łatwiej przecież utożsamiać się z drużyną, w której gra nasz rodak, łatwiej wydać niemałą część naszych zarobków na koszulkę z jego nazwiskiem. Chelsea zakontraktowywując Pulisica zyskuje więc uwagę Amerykanów, którzy coraz bardziej kochają futbol i coraz bardziej kibicują swojej reprezentacji, której liderem jest właśnie Christian. Marketingowo więc, sprowadzenie go z Niemiec może okazać się strzałem w dziesiątkę, gdyż pozyskiwanie kolejnych fanów oznacza pozyskiwanie kolejnych pieniędzy. Co z aspektem sportowym? Pulisic trafi na Stamford Bridge latem, gdyż do tego czasu pozostanie na wypożyczeniu w klubie z Dortmundu. Biorąc Czytaj dalej...

Po ogłoszeniu przez Chelsea dojścia do porozumienia z Borussią Dortmund w kwestii transferu Christiana Pulisica, w mediach zawrzało. Rumor nie dotyczy jednak ceny – bagatela 64 miliony euro – a zasadności i celu takiego ruchu. Wielu zastanawia się, na ile jest on spowodowany względami sportowymi, a na ile czysto biznesowymi oraz marketingowymi. Amerykanin nie jest bowiem piłkarzem lepszym ani od Williana ani tym bardziej od Hazarda. Nie byłby w stanie wygrać z nimi rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie, skoro nie jest nawet pierwszoplanową postacią BVB. Jakie są więc jego główne atuty, które prawdopodobnie skusiły Romana Abramowicza? Po pierwsze narodowość, a po drugie wiek, a co za tym idzie – potencjał. Premier League jest produktem globalnym, podbijającym rynki w najdalszych zakątkach świata. Angielskie kluby chcą istnieć w świadomości ludzi zamieszkujących całą planetę i zarabiać dzięki temu jeszcze więcej pieniędzy. Nie bez powodu rozgrywają przecież przedsezonowe mecze w Stanach Zjednoczonych czy w Azji. Nie bez powodu też ściągają do siebie piłkarzy różnorakich narodowości. Łatwiej przecież utożsamiać się z drużyną, w której gra nasz rodak, łatwiej wydać niemałą część naszych zarobków na koszulkę z jego nazwiskiem. Chelsea zakontraktowywując Pulisica zyskuje więc uwagę Amerykanów, którzy coraz bardziej kochają futbol i coraz bardziej kibicują swojej reprezentacji, której liderem jest właśnie Christian. Marketingowo więc, sprowadzenie go z Niemiec może okazać się strzałem w dziesiątkę, gdyż pozyskiwanie kolejnych fanów oznacza pozyskiwanie kolejnych pieniędzy. Co z aspektem sportowym? Pulisic trafi na Stamford Bridge latem, gdyż do tego czasu pozostanie na wypożyczeniu w klubie z Dortmundu. Biorąc Czytaj dalej...

Siema. Z koncem grudnia…

Siema. Z koncem grudnia mijaja okolo 4 lata mojej „walki” z otyloscia i pol roku mojego stazu na silowni. Chcialem zrobic male podsumowanie progresu. I byc moze zmotywowac kogos, zeby noworoczne postanowienie nie bylo tylko postanowieniem i zeby nie szukal wymowek. Jesli chodzi walka z byciem grubasem: Jestem rocznikiem 2000 Do 2014 roku wlasciwie nic nie robilem tylko zarlem i siedzialem przy komputerze. To spowodowalo, ze w wieku 14 lat przy wzroscie 172 cm wazylem blisko 100 kg. Wtedy powiedzialem sobie dosc. Zaczalem, jeszcze bez wlasciwej wiedzy, ograniczac jedzenie. Czesto chodzilem glodny, nie bralem jedzenia do szkoly, nie jadlem po 18, powielalem wiele mitow i bledow, potrafilem przez 3 – 4 godziny dziennie jedzic na rowerze (gdzie wczesniej w ogole sie nie ruszalem), ale schudlem. W wieku 15 lat wazylem juz okolo 75 kg (przy kilku cm wiecej). Jednak moja sylwetka nie byla zadowalajaca. Wygladalem jak typowy „skinny fat”. Nie stac mnie jednak bylo na silownie, wiec zainteresowalem sie kalistenika. Z wiekszymi i mniejszymi przerwami cwiczylem ja przez 3 lata. Najpierw same pompki, potem powoli dokladalem bardziej zaawansowane cwiczenia, troche trenowalem boksu, zaczalem o tym czytac, uczyc sie, czytac o odzywianiu, stalem sie bardziej swiadomy. Sam budowalem sprzet, cwiczylem na workach z piaskiem, podnosilem worki treningowe. Do dzis pamietam uczucie, kiedy pierwszy raz sie podciagnalem. Swiat wygladal pieknie znad drazka XD Kilka razy probowalem chodzic na silownie, ale zawsze brakowalo mi pieniedzy, najdluzej chodzilem 3 miesiace na poczatku 2017 roku. W 2017 roku postanowilem, ze zloze sie ze szwagrem na sztange i troche ciezaru. 1 stycznia 2018 r. lacznie mialem 112 kg zelastwa. Jedynie sztanga i ciezary. Zaczalem podnosic. Cwiczylem na strychu. Rack zrobilem z krzesel, prz Czytaj dalej...

Siema. Z koncem grudnia mijaja okolo 4 lata mojej „walki” z otyloscia i pol roku mojego stazu na silowni. Chcialem zrobic male podsumowanie progresu. I byc moze zmotywowac kogos, zeby noworoczne postanowienie nie bylo tylko postanowieniem i zeby nie szukal wymowek. Jesli chodzi walka z byciem grubasem: Jestem rocznikiem 2000 Do 2014 roku wlasciwie nic nie robilem tylko zarlem i siedzialem przy komputerze. To spowodowalo, ze w wieku 14 lat przy wzroscie 172 cm wazylem blisko 100 kg. Wtedy powiedzialem sobie dosc. Zaczalem, jeszcze bez wlasciwej wiedzy, ograniczac jedzenie. Czesto chodzilem glodny, nie bralem jedzenia do szkoly, nie jadlem po 18, powielalem wiele mitow i bledow, potrafilem przez 3 – 4 godziny dziennie jedzic na rowerze (gdzie wczesniej w ogole sie nie ruszalem), ale schudlem. W wieku 15 lat wazylem juz okolo 75 kg (przy kilku cm wiecej). Jednak moja sylwetka nie byla zadowalajaca. Wygladalem jak typowy „skinny fat”. Nie stac mnie jednak bylo na silownie, wiec zainteresowalem sie kalistenika. Z wiekszymi i mniejszymi przerwami cwiczylem ja przez 3 lata. Najpierw same pompki, potem powoli dokladalem bardziej zaawansowane cwiczenia, troche trenowalem boksu, zaczalem o tym czytac, uczyc sie, czytac o odzywianiu, stalem sie bardziej swiadomy. Sam budowalem sprzet, cwiczylem na workach z piaskiem, podnosilem worki treningowe. Do dzis pamietam uczucie, kiedy pierwszy raz sie podciagnalem. Swiat wygladal pieknie znad drazka XD Kilka razy probowalem chodzic na silownie, ale zawsze brakowalo mi pieniedzy, najdluzej chodzilem 3 miesiace na poczatku 2017 roku. W 2017 roku postanowilem, ze zloze sie ze szwagrem na sztange i troche ciezaru. 1 stycznia 2018 r. lacznie mialem 112 kg zelastwa. Jedynie sztanga i ciezary. Zaczalem podnosic. Cwiczylem na strychu. Rack zrobilem z krzesel, prz Czytaj dalej...